Search The Query
Search

Transylwania, Siedmiogród – co kryje w sobie historyczna kraina Rumunii?

Transylwania

Niezwykła kraina w centralnej Rumunii pokryta rozległymi lasami i otoczona pasami baśniowych Karpat. Transylwania, czyli ojczyzna arystokratycznego wampira, którego pierwowzorem był okrutny rumuński władca, to region pełen średniowiecznych zabudowań, pałaców, zamków i nie tylko. Odkryj perły Siedmiogrodu i zaplanuj zwiedzanie Rumunii, kraju pełnego tajemnic i mistycyzmu.

Gdzie jest Transylwania i jakie regiony obejmuje?

Transylwania, nazywana również Siedmiogrodem to kraina historyczna w centralnej Rumunii, która niegdyś stanowiła część Królestwa Węgierskiego. Region położony na Wyżynie Siedmiogrodzkiej otaczają pasma górskie malowniczych Karpat, a na jego terenach leżą pełne zabytkowych zabudowań miasta: Braszów, Kluż-Napoka, Târgu Mureș oraz Sybin. Historia Transylwanii jest barwna i bardzo burzliwa, ponieważ region ten w początkowych latach II wieku został podbity przez Rzymian, a następnie przechodził z rąk do rąk, znajdując się m.in. pod panowaniem Słowian i Turków. W XIX wieku Siedmiogród należał do Węgier, aby finalnie po I wojnie światowej stać się częścią współczesnej Rumunii, do której dołączono również część Marmaroszu, Banatu i Kriszany. Z tego względu często Siedmiogrodem określa się wszystkie tereny znajdujące się pomiędzy Karpatami a granicą Rumunii z Serbią i Węgrami.

transylwania atrakcje

Etymologia nazwy

Określenie „Transylwania” po raz pierwszy zostało użyte w dokumencie z 1075 roku i pochodzi z łacińskiego ultra silvam, co oznacza „za lasem”, „poza lasem”. Prawdopodobnie nazwa ta oraz jej późniejsza wersja „Transylvania” wywodzą się z węgierskiego Erdő-elve.

Z kolei „Siedmiogród” nawiązuje do niemieckiego określenia siedmiu warowni, czyli miast, które zostały skolonizowane przez Sasów siedmiogrodzkich – Niemców osiadłych na terenach Transylwanii, kiedy należała ona jeszcze do Królestwa Węgierskiego.

Kto mieszka w Siedmiogrodzie?

Zważywszy na wielowątkową historię Siedmiogrodu, regionu nie zamieszkują jedynie Rumunii, choć jest to znaczna większość. Przemierzając ulice Transylwanii nie powinno Cię zdziwić, gdy usłyszysz język niemiecki. Jak zostało już wspomniane, tereny Siedmiogrodu już od XII wieku zamieszkiwali Niemcy nazywani Sasami siedmiogrodzkimi. Co prawda znaczna część z nich wyprowadziła się z Rumunii w latach 90., jednak niektórzy zdecydowali się zostać. Do licznych mniejszości narodowych zamieszkujących Siedmiogród zalicza się również Węgrów, Szeklerów, czyli grupę etniczną pochodzenia węgierskiego oraz Romów.

siedmiogród, transylwania

Legenda o Drakuli

Transylwania kojarzy się przede wszystkim z legendarnym hrabim Drakulą, którego pierwowzorem był hospodar wołoski, Vlad III Tepes, zwany Palownikiem. Jego przydomek nawiązywał do nabijania na pal, co miało być ulubioną formą uśmiercania wrogów, a nawet poddanych władcy. Rumuński hospodar rządził twardą ręką i praktykował okrutne formy kar. Vlad Palownik, który w rzeczywistości zamieszkiwał tereny Wołoszczyzny, a nie Transylwanii, był znany w całej Europie między innymi za sprawą nabicia na pale muzułmańskich jeńców. Widok ten miał przerazić osmańskiego sułtana do tego stopnia, że wycofał on swoje wojska z terenów Rumunii.

Najprawdopodobniej to właśnie postacią Vlada Palownika inspirował się Bram Stoker, pisząc historię o arystokratycznym krwiopijcy z Transylwanii. Legenda o okrutnym wampirze na stałe wpisała się w narrację rumuńskich przewodników, którzy opowiadają niezliczone historie o Draculi zamieszkującym Zamek Bran i rozkoszującym się krwią swoich poddanych. Mimo że z pewnością okrucieństwa rumuńskiego władcy zostały wyolbrzymione, a tajemnicza Transylwania słynąca z wampirów to w znacznej mierze wabik na turystów, region Siedmiogrodu jest pełen ludowych podań o mistycznym zabarwieniu. Pejzaż magicznych Karpat Rumuńskich, tajemnicze lasy i średniowieczne zabudowania sprawiają, że aż chce się wierzyć w legendę o transylwańskim krwiopijcy.

Siedmiogród – zamki i pałace

Transylwania słynie z licznych warowni i pałaców, w tym zamków chłopskich budowanych przez Sasów siedmiogrodzkich. Średniowieczne twierdze i bajkowe pałace w takich miastach, jak Bran, Bucegi czy Hunedoara skrywają w swoich murach burzliwą historię terenów Siedmiogrodu, który niejednokrotnie musiał stawiać czoła wielu atakom zewnętrznym.

Siedmiogród – zamki i pałace

Prawdziwy zamek Drakuli

Jeśli chcesz zobaczyć prawdziwą rezydencję Vlada Palownika, w pierwszej kolejności powinieneś udać się na tereny Wołoszczyzny, a nie do rozsławionego legendami o wampirach Zamku Bran. Zamek Poenari położony na szczycie wzgórza przy Trasie Transfogaraskiej stanowił jedną z najważniejszych fortec Vlada Tepesa. Dziś do ruin częściowo odnowionej cytadeli mogą wybrać się turyści, którzy, aby postawić nogę w jej murach, muszą pokonać aż 1480 kamiennych schodów. Do Zamku Poenari warto wybrać się z kilku powodów. Po pierwsze była to prawdziwa, historyczna siedziba rumuńskiego władcy i jest to miejsce znacznie mniej skomercjalizowane od Zamku w Branie. Innym powodem jest zapierające dech w piersiach otoczenie cytadeli, ponieważ ta położona na wzgórzu okalanym gęstymi lasami stanowi wspaniały punkt widokowy, z którego dostrzeżesz pejzaż Gór Fogaraskich i dolinę rzeki Argeș.

Zamek Bran

Przyjęło się, że średniowieczny zamek położony w transylwańskim Branie nazywany jest „Zamkiem Drakuli”, mimo że w rzeczywistości z Vladem Palownikiem miał on niewiele wspólnego. Wszystko za sprawą Brama Stokera i sprytnych mieszkańców Rumunii, którzy podporządkowali to miejsce opisowi siedziby wampira-arystokraty z powieści Irlandczyka. Tak naprawdę budowla miała strzec tereny Transylwanii przed najazdami wojsk Imperium Osmańskiego, a na początku XX wieku Zamek został podarowany królowej Marii, żonie rumuńskiego króla Ferdynanda I. Zamek Bran jest położony niespełna 30 km od zachwycającego miasta Braszów, o którym dowiesz się nieco więcej z dalszej części artykułu. Średniowieczna budowla to obecnie Muzeum Historyczne, w którym zwiedzający mogą zobaczyć między innymi dawne zbroje i stroje dworskie oraz wystawę poświęconą królowej Marii. Trzeba przyznać, że Zamek jest bardzo dobrze zachowany i z pewnością robi wrażenie, dominując ze wzniesienia nad siedmiogrodzkimi lasami. Niestety jego zwiedzanie nie trwa długo i może być uciążliwe ze względu na niewielkie pomieszczenia, zazwyczaj pełne ludzi.

Zamek w Branie jest dostępny dla turystów przez cały tydzień. W poniedziałki obiekt można zwiedzać w godzinach 12:00-16:00, natomiast od wtorku do niedzieli Zamek jest otwarty od 9:00. Bilety wstępu kupisz online, jednocześnie unikając długich kolejek osób przyciągniętych nieco podkoloryzowaną historią Drakuli. Za osobę dorosłą należy zapłacić 45 lei rumuńskich, za dziecko 10 lei, a bilet dla studenta to koszt 25 lei (1 lej rumuński to w przybliżeniu 1 złoty). Osoby poruszające się po Transylwanii samochodem mogą skorzystać z płatnych parkingów u podnóża wzniesienia, na którym położony jest zamek. Trasa z parkingu do naczelnej atrakcji w Branie wiąże się z przejściem przez targ, który może przypominać zakopiańskie Krupówki. Turyści znajdą tam przede wszystkim nieco kiczowate chińskie pamiątki, jednak targowisko skrywa również ręcznie malowaną rumuńską ceramikę i przedmioty z drewna, co przypadnie do gustu miłośnikom rzemiosła.

Transylwania bran

Pałac Peleş

Pałac Peleş położony u podnóży pasma górskiego w miejscowości Bucegi, niecałe 50 kilometrów od Braszowa to miejsce zdecydowanie warte uwagi. Budowla, która wygląda jak wyjęta z baśni, została wzniesiona w drugiej połowie XIX wieku, a za jej projekt i wystrój wnętrz odpowiedzialni są słynni niemieccy architekci. Pałac i pobliskie mu budynki przypominają saksońskie zabudowania, jednak posiadłości nadano również akcenty polskie w postaci urządzeń mechanicznych wykonanych przez cenionego inżyniera i wynalazcę ze Lwowa, Franciszka Rychnowskiego. Pałac zbudowany z polecenia Karola I pełnił kiedyś rolę letniej rezydencji rumuńskich królów, a obecnie mieści się w nim muzeum.

To kolejna atrakcja na mapie Siedmiogrodu, której odwiedzenie może wymagać stania w bardzo długich kolejkach, co mimo otoczenia pięknych, trójwymiarowych malowideł na ścianach zewnętrznych pałacu, może być naprawdę męczące. Najlepszym rozwiązaniem będzie zakup biletów online. Warto zdecydować się na zwiedzanie z przewodnikiem, który w języku angielskim w ciekawy sposób przedstawi Ci historię bogato zdobionych wnętrz, kolekcji szkła, broni i zegarów. Co więcej, aż 800 pałacowych okien zdobią witraże, a na zwiedzających czeka kilkadziesiąt zachwycających zegarów i monumentalne rzeźby w pałacowych tarasach i pełnych zieleni ogrodach.

Zamek w Hunedoarze

Kolejnym obiektem, niezwykle popularnym wśród licznych rumuńskich zamków i pałaców jest średniowieczny Zamek w Hunedoarze, w którym rezydowali węgierscy królowie. Twierdzę otacza fosa, a do jej bram prowadzi drewniany most zwodzony. Wewnątrz znajdują się obszerne sale – gotycka, kamienna Sala Rycerska i Sala Rady, w której odbywały się sesje transylwańskiego parlamentu. Zamek Korwina (od zamieszkującego twierdzę króla Węgier) zachwyca jednak nie tylko wnętrzem. Jego dziedzińce z gotyckimi, a także barokowymi zdobieniami to prawdziwa gratka dla miłośników architektury. Ze znajdującą się pomiędzy murami obronnymi zamku studnią wiąże się legenda o tureckich więźniach. Mieli oni wykopać studnię w zamian za odzyskanie wolności, co obiecał im Jan Hunyady, zamieszkujący zamek późniejszy władca Siedmiogrodu. Po śmierci władcy jego żona nie dotrzymała obietnicy, dlatego tureccy więźniowie mieli wyryć na studni napis „Macie wodę, ale nie macie serca”. W rzeczywistości napis brzmi inaczej i znajduje się na filarze zamkowej kaplicy.

Zamek w Hunedoarze

Zamek Râșnov

Znajdujący się w miejscowości Râșnov zamek to jeden z wielu zamków chłopskich, które zbudowane przez mieszkańców wsi służyły im jako schronienie w razie zagrożenia. Twierdzę w Râșnov mieli jednak zbudować na początku XIII wieku Krzyżacy. Obecnie zamek chłopski stanowi miejscową atrakcję turystyczną i można dostać się do niego za pomocą kolejki linowej (odpłatnie) lub wchodząc na wzgórze pieszo. Twierdza jest otwarta w godzinach 10:00-18:00, a za bilet wstępu należy zapłacić 12 lei rumuńskich. Wizytę w twierdzy warto połączyć ze spacerem po Râșnovie. Miasto nie jest tak zatłoczone, jak typowo komercyjny Bran, a jego zabudowania przypominające wiejską scenerię bardzo malownicze.

Co jeszcze musisz zobaczyć w Transylwanii?

Siedmiogród to nie tylko pałace i zamki, ale i całe średniowieczne miasta, jak Braszów, Sybin czy Sighisoara, które zachwycą Cię zabytkowymi budynkami, urokliwymi uliczkami i tajemniczym, nieco mistycznym klimatem.

Braszów

Braszów to transylwańskie miasto położone niespełna 3 godziny od Bukaresztu, które koniecznie trzeba zobaczyć, ponieważ prawdopodobnie jest jedną z najpiękniejszych miejscowości nie tylko w Transylwanii, ale i w całej Rumunii, a wszystko za sprawą jego średniowiecznych zabudowań. W centrum Braszowa znajduje się zabytkowy rynek wraz z XIII-wiecznym ratuszem i dawnymi domami kupieckimi. Mieści się tam mnóstwo restauracji serwujących dania tradycyjnej kuchni rumuńskiej, których można spróbować, siedząc w jednym z klimatycznych ogródków. W Braszowie znajduje się również monumentalny Czarny Kościół. Nazwa jednej z największych gotyckich świątyni w Europie nawiązuje do sadzy, która osadziła się na murach kościoła po wielkim pożarze miasta w 1689 roku. Braszów otoczony systemem murów obronnych to miasto pełne zabytków, idealne do aktywnego wypoczynku.

Braszów transylwania

Najwęższa uliczka w Rumunii

Poza murami miasta położona jest dzielnica Șchei, którą zamieszkiwali Bułgarzy, a następnie Rumuni, ponieważ Braszów był zasiedlony jedynie przez Sasów. Co ciekawe, ludność rumuńska musiała wówczas każdorazowo płacić za wejście do miasta. W dzielnicy, obok żydowskiej synagogi znajduje się najwęższa uliczka w Rumunii, czyli Strada Sforii o szerokości 111 centymetrów w najwęższym punkcie.

Prejmer

Blisko 20 kilometrów od Braszowa położony jest średniowieczny kościół warowny zbudowany przez Krzyżaków. Zgodnie z założeniami mieli oni wybudować niewielką świątynię i kilka budynków mieszkalnych, jednak zamiast tego powstała pokaźna warownia, za co członkowie zakonu zostali wygnani z terenów Rumunii. Kompleks kościoła warownego został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Możliwe jest zwiedzanie obiektu. Za wstęp należy zapłacić 10 lei (bilet normalny) lub 5 lei (bilet ulgowy).

Sybin – atrakcje

Kolejnym wartym uwagi miastem w Transylwanii jest założony przez Sasów siedmiogrodzkich Sybin, który często porównuje się do Krakowa ze względu na zabytkowe zabudowania. Czy rumuńska miejscowość faktycznie przypomina miasto Kraka? Zdania są podzielone, jednak Sybinowi z pewnością nie można odmówić uroku. XII-wiecza wieża ratuszowa, średniowieczny kościół ewangelicki i liczne muzea w zabytkowych budynkach składają się na niezwykle klimatyczny pejzaż miasta. Muzeum Historii Farmacji, Muzeum Etnograficzne czy Muzeum Ludowe Astra to tylko kilka miejsc, które dobrze jest odwiedzić wybierając się do Sybina. Miasto jest pełne ciekawostek i miejscowych legend, na przykład o Moście Kłamców. Most ma się zwalić, gdy przejdzie po nim osoba, której kiedykolwiek zdarzyło się łgać.

Urokliwa średniowieczna Sighisoara

Sighisoara to piękne miasto, które może poszczycić się najlepiej zachowanymi średniowiecznymi zabudowaniami i fortyfikacjami w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Jego zabytkowe centrum zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO, co tylko potwierdza jego wyjątkowy, historyczny charakter. Naczelnym atrybutem Sighisoary jest zabytkowa Wieża Zegarowa, która niegdyś stanowiła element obronny, następnie została przekształcona w ratusz, aby obecnie mieścić w swoich murach Muzeum Historii. Nieopodal Wieży Zegarowej znajduje się atrakcja, która z pewnością przypadnie do gustu każdemu, kogo choć trochę zaintrygowały opowiadania o rumuńskich wampirach – dom Drakuli. Oprócz tego, że zabytkową kamienicę swego czasu zamieszkiwał Vlad Palownik, Casa Dracula jest jednym z najstarszych budynków w mieście. Warto zobaczyć także położony w pobliżu Wieży Zegarowej Kościół Klasztorny i Kościół na Wzgórzu, czyli jeden z najważniejszych gotyckich zabytków sakralnych w kraju. Zwiedzanie Sighisoary można zakończyć nocnym spacerem, kiedy miasto zdobią liczne iluminacje świetlne.

Urokliwa średniowieczna Sighisoara

Wąwóz Turda

Rezerwat przyrody położony około 6 kilometrów od miasta o tej samej nazwie i blisko 15 kilometrów od transylwańskiej Kluż-Napoki nazywany jest północną bramą Siedmiogrodu. Turda to propozycja dla osób, które preferują odpoczynek w otoczeniu natury, ponieważ miejscami 300-metrowe, skaliste ściany wąwozu stanowią jeden z piękniejszych obrazów matki natury. Brama Transylwanii należy do masywu Gór Zachodniorumuńskich, stanowiących pasmo górskie Karpat, a długość wąwozu to niespełna 3 kilometry. Przejście jego dnem wiąże się z pokonaniem trasy około 2,5 kilometra w jedną stronę, jednak na miejscu znajdziesz wiele innych szlaków o łącznej długości aż 100 kilometrów. Latem za wejście do wąwozu pobierana jest opłata.

Lokalne przysmaki

Jednym z nieodłącznych elementów podróżowania jest poznawanie regionalnych przysmaków. Transylwania ma do zaoferowania mnóstwo restauracji serwujących tradycyjne dania kuchni rumuńskiej, która jest bardzo rozmaita i wielowątkowa, jednak warto spróbować przede wszystkim kilku flagowych potraw. Pierwszą z nich jest tajemniczo brzmiąca mamałyga, czyli danie z mąki lub kaszy kukurydzianej, które konsystencją przypomina polski grysik. Rumuni podają ją z bryndzą i śmietaną, jednak bardzo często stanowi dodatek do różnych potraw. W kraju Draculi jada się także wiele zup, do których należy ciorbă de burtă, czyli kwaśna, delikatniejsza, zabielona śmietaną i masłem wersja polskich flaków. Na deser koniecznie spróbuj papanași – serowych pączków podawanych ze śmietaną i polewą owocową, które są tak sycące, że z powodzeniem mogą zastąpić kolację.

Transylwania to piękna kraina, przez lata niedoceniania przez podróżujących. Obecnie mistyczny region przyciąga do siebie coraz więcej turystów i nie ma się czemu dziwić, ponieważ Siedmiogród ma naprawdę wiele do zaoferowania.

Jak zaplanować swoją podróż?!

Zarezerwuj nocleg
Skorzystaj z Booking.com, gdzie znajdziesz hotele (w każdym przedziale cenowym), pensjonaty i apartamenty na całym świecie.

Ubezpiecz się
Ubezpieczenie podróżne pomoże Ci w wypadku choroby, urazu, kradzieży i anulowania lotu lub noclegu. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Tutaj znajdziesz kalkulator ubezpieczeń, gdzie porównasz różne oferty.

Bilety lotnicze
Znajdź tani lot, korzystając ze Skyscanner. To bardzo przydatna wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe wielu linii lotniczych na całym świecie, więc zawsze znajdziesz najlepszą ofertę.

Bilety autokarowe
Jeżeli planujesz podróżować po Europie autokarem, to koniecznie skorzystaj z oferty FlixBusa. Ich autobusy dojeżdżają do 2 500 destynacji, w 37 krajach.

Zwiedzanie
W serwisie GetYourGuide zarezerwujesz wycieczki, przewodników, bilety do teatru czy muzeum na całym świecie! Karty miejskie, uprawniające do wielu zniżek, znajdziesz na GoCity.com.

Polub naszą stronę na Facebooku, na której znajdziesz aktualności, porady i inspiracje, które pomogą Ci zaplanować następną podróż.

This will close in 0 seconds