Durban jest miastem położonym na wschodnim wybrzeżu Republiki Południowej Afryki z bezpośrednim dostępem do Oceanu Indyjskiego. Mieszanka różnych kultur, barwnej tradycji oraz trudnej historii RPA ukształtowały miasto jako niezwykle intrygujący cel podróży. Czy tylko odważni mogą wybrać się w daleką podróż do Durbanu? Sprawdź co warto wiedzieć o jednym z największych miast RPA!
Co warto wiedzieć o miejscowości Durban?
Durban jest trzecim co do wielkości miastem i największym portem RPA nad Oceanem Indyjskim. To kosmopolityczny i tętniący życiem ośrodek turystyczny o subtropikalnym klimacie, w którym nie sposób się nudzić. Miasto słynie z wielokulturowego charakteru, który łączy dominującą kulturę Zulu z orientalnymi wpływami pochodzącymi głównie od społeczności indyjskiej. Żadna wizyta w Durbanie nie może być kompletna bez odpoczynku na pełnej słońca plaży. Durban to raj dla miłośników sportów wodnych, którzy od wczesnych godzin porannych okupują tutejszą miejską plażę. Swoje miejsce znajdą tu entuzjaści nie tylko surfingu, kitesurfingu, nurkowania czy snorkelingu, ale także rejsów po oceanie czy wodnego safari. Wzdłuż miejskich plaż rozciąga się słynna 6-kilometrowa promenada z licznymi restauracjami i stylowymi kawiarniami.
Miasto zostało uznane za jedno z „New7Wonders Cities” na świecie w 2015 roku, co zapoczątkowało boom rewitalizacji miejskiej, który przekształcił afrykańską metropolię, przynosząc największy wzrost od czasu Mistrzostw Świata FIFA 2010 w RPA .
Zwiedzanie Durbanu – praktyczne informacje
Durban to miasto tętniące życiem i popularny kierunek turystyczny w Republice Południowej Afryki. To ośrodek biznesowy i przemysłowy prowincji oraz największe i najbardziej ruchliwe miasto portowe na kontynencie. Przy plaży znajdują się liczne luksusowe hotele, z których rozciąga się idylliczny widok na ocean.
Durban jest oddalony od Warszawy o blisko 15 tysięcy kilometrów. Pokonanie takiej trasy samochodem wymagałoby ogromu czasu i pieniędzy, na szczęście podróżując z Polski istnieje inne rozwiązanie. W Durbanie funkcjonuje port lotniczy King Shaka oddalony od centrum miasta o około 35 km. Niestety nie ma lotów bezpośrednich, więc decydując się na podróż samolotem należy liczyć się z koniecznością co najmniej dwóch przesiadek. Taka podróż trwać może nawet 25 godzin.
Kiedy jechać do Durbanu?
Wilgotny subtropikalny klimat Durbanu zapewnia doskonałe warunki przez cały rok. Lata są upalne ze słonecznymi dniami i burzliwymi wieczorami, natomiast zima jest chłodniejsza, z reguły bez opadów deszczu czy śniegu. Średnia temperatura w miesiącach letnich wynosi 24 °C, a zimą 17 °C. Najlepszymi miesiącami na podróż do Durbanu są: maj, czerwiec, lipiec oraz sierpień, ponieważ okres ten charakteryzuje się najmniejszą ilością opadów.
Bezpieczeństwo
Planując podróż do Durbanu należy wiedzieć, że znajduje się on na liście najniebezpieczniejszych miast świata. W związku z tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca zachowanie szczególnej ostrożności podczas podróży w tamtejsze rejony. Przed wyjazdem do RPA warto, choć odrobinę poznać historię tego kraju i zrozumieć pojęcie apartheidu (system polityczny, który określał relacje pomiędzy „białymi” a innymi rasami w Republice Południowej Afryki). Ponad 150 lat temu, kiedy na terenach RPA odkryto pokłady złota i innych kamieni szlachetnych, na południe Afryki zaczęli ściągać Europejczycy, Hindusi i mieszkańcy całego kontynentu. Na początku XX wieku Partia Narodowa wprowadziła apartaheid i co zaskakujące, system ten został zdelegalizowany dopiero w latach 90.
Najwięcej problemów w RPA wynika z nierówności społecznych – spory procent społeczeństwa zamieszkuje tzw. „townships”, gdzie warunki sanitarne są dalekie od tego, co Europejczycy mogliby uznać za minimalny standard. Jest to bardzo często powodem licznych kradzieży i przemocy, które tworzą negatywny wizerunek nie tylko Durbanu, ale i całego kraju. Codzienna przestępczość pospolita stanowi więc największe obawy turysty podróżującego w te rejony. W Durbanie bycie ostrożnym nie wystarczy, nie należy poruszać się samotnie po mieście, chcąc zobaczyć największe atrakcje Durbanu, dla własnego bezpieczeństwa warto skorzystać z usług wykwalifikowanego przewodnika.
Durban – główne atrakcje
Choć Durban nie cieszy się dobrą sławą jeśli mowa o bezpieczeństwie, tak bez wątpienia kryje w sobie co najmniej kilka atrakcji wartych zobaczenia. Jeśli więc jakiś odważny podróżnik zdecyduje się na wizytę w tym niezaprzeczalnie ciekawym mieście dobrze, żeby zobaczył główne atrakcje Durbanu.
Juma Masjid
W centralnej indyjskiej dzielnicy w Durbanie znajduje się największy meczet na półkuli południowej – wspaniały Juma Masjid. Jego minarety ze złoconą kopułą wznoszą się nad tętniącą życiem dzielnicą handlową, ale wewnątrz marmurowej sali kultu panuje spokój i prosta elegancja. Jednorazowo meczet Juma Masjid jest w stanie pomieścić blisko 6 tysięcy wiernych. Zwiedzający mogą wejść do jego wnętrza tylko w określonych godzinach – należy pamiętać, że meczet jest miejscem kultu religijnego i obowiązuje w nim ścisły kodeks dotyczący ubioru.
Moses Mabhida Stadium
Moses Mabhida Stadium to ogromny stadion, który został zbudowany na Mistrzostwa Świata FIFA 2010. Najbardziej charakterystyczną cechą stadionu jest 106-metrowy łuk w kształcie litery Y, inspirowany flagą RPA, który podtrzymuje pokryty teflonem dach z membraną z włókna szklanego. Stadion Moses Mabhida oferuje wycieczki z przewodnikiem oraz inne liczne atrakcje takie jak wejście na szczyt łuku, z którego rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na panoramę miasta i Ocean Indyjski, lub pohuśtanie się na największej na świecie huśtawce zwanej „Big Swing”.
Phezulu Safari Park
PheZulu Safaru Park to ekscytujące miejsce turystyczne, położone na wzgórzu Botha, zaledwie 35 km od centrum Durbanu. Ten malowniczy park oferuje wspaniałe widoki na słynną na całym świecie Dolinę Tysiąca Wzgórz. W Parku spotkać można wiele dzikich zwierząt, warto zobaczyć wybieg dla krokodyli, bogatą ekspozycję węży oraz park żółwi. Przewodnicy parku chętnie opowiadają ciekawostki z nim związane i przybliżają nieco tajemniczy świat gadów.
Kuchnia prosto z Durbanu
Na kuchnię RPA duży wpływ mieli przybysze z różnych części Europy i Azji. Jest ona bardzo zróżnicowana – można tu zjeść zarówno tradycyjne, afrykańskie potrawy, jak i spróbować dań z różnych stron świata.
Bunny Chow
Bunny Chow to danie pochodzące z Durbanu. Choć nazwa sugeruje, że potrawa zawiera mięso królika, w rzeczywistości nie ma z nim nic wspólnego. Etymologia tych wyrazów jest jednak inna, pochodzi od nazwy kasty Hindusów, którzy przyrządzali to danie jako pierwsi. Bunny Chow to nic innego, jak curry podawane w chlebie, które cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców oraz turystów odwiedzających miasto.
Targi przypraw
Najlepszą pamiątką, jaką można przywieźć z Durbanu z pewnością są przyprawy. Amatorzy gotowania pokochają liczne targi przypraw zlokalizowane w okolicy ulic Victoria, Muthi oraz Grey. Na targach przypraw znaleźć można najróżniejsze mieszanki smaków i zapachów nieznanych dla zachodniego świata. Zdumiewająca jest nie tylko ilość dostępnych przypraw, ale również wiedza sprzedawców, którzy z ogromnym zapałem opowiadają o każdej z nich.
