Bogactwo czystych wód, dzikość piaszczystych plaż i piękne krajobrazy malowane granitowymi skałami to główne walory, przez które Tajlandia stała się wakacyjnym kierunkiem turystów z całego świata. Kraj ten przyciąga zarówno zwolenników plażowego odpoczynku, korzystających z ofert biur podróży, jak i podróżników eksplorujących inną kulturę i kuchnię, od początku do końca wycieczki na własną rękę. Przed wyjazdem warto dowiedzieć się, co może spotkać turystę w Tajlandii i jak najlepiej przygotować się do takiego wyjazdu.
Czy do Tajlandii potrzebna jest wiza?
Polscy obywatele wybierający się na wczasy do Tajlandii nie mają obowiązku ubiegania się o wizę, jeśli wypoczynek nie będzie przekraczał 30 dni. Jeśli jednak podróż nie przebiega bezpośrednio do miejsca docelowego, a zahacza na drodze lądowej o sąsiednie państwa, takie jak: Laos, Kambodża, Birma i Malezja to czas ten zostaje skrócony do 15 dni. W taką podróż wystarczy zabrać jedynie paszport, który będzie ważny jeszcze minimum 6 miesięcy od daty planowanego wyjazdu oraz mieć przygotowane bilety, które potwierdzą zamiar opuszczenia państwa w ciągu wyznaczonego czasu. Tajlandia wprowadziła pewne restrykcje, co do jej odwiedzin mówiące o tym, że bez posiadania wizy granicę można przekroczyć tylko dwa razy w roku kalendarzowym. Dla podróżników planujących dłuższe wakacje lub określone innym celem niż turystyczny konieczne jest wyrobienie wizy, by uzyskać pozwolenie na dłuższy pobyt. W tym celu należy kierować się do Ambasady lub Konsulatu Generalnego Królestwa Tajlandii, które mogą przydzielić następujące rodzaje wiz: turystyczną, tranzytową, Non – Immigrant, służbową, dyplomatyczną oraz kurtuazyjną. Jest sposób, aby obejść tajlandzkie obostrzenia – wydłużenie odpoczynku można uzyskać wylatując na parę dni do wybranego z krajów ościennych, a następnie przy ponownym powrocie otrzyma się nową wizę na kolejne 30 dni.
Kiedy najlepiej jechać do Tajlandii?
Pewne jest, że wypoczywać najlepiej przy pięknej pogodzie, a zwiedzać w dni mniej upalne. Kiedy jechać do Tajlandii, aby móc cieszyć się słońcem i uniknąć opadów? W tym kraju wyróżnia się trzy główne pory roku: suchą i gorącą, suchą i ciepłą oraz wilgotną i gorącą – tak zwaną porę deszczową. Trzeba nadmienić, że w czasie panującej w Polsce zimy, temperatura w Tajlandii jest naprawdę wysoka, gdyż gości tam lato. Styczeń rozpoczyna porę ciepłą i suchą, która trwa do początku marca. Pogoda jest słoneczna i ciepła, ale nie upalna. To idealny moment dla turystów podróżujących z umiarkowanych stref klimatycznych na wycieczkę do Tajlandii, by mogli skorzystać z pięknej pogody na terenie całego państwa. W marcu zaczyna robić się naprawdę gorąco i pora zmienia się w gorącą i suchą. Temperatura przekracza 35 stopni Celsjusza w cieniu i spada nocą zaledwie o kilka stopni. Najgoręcej jest zdecydowanie w środkowej części kraju. Gorący i suchy klimat utrzymują się do końca kwietnia, bowiem z początkiem maja rozpoczyna się pora deszczowa, która trwa niemal do października. Listopad i grudzień to miesiące przejściowe będące dobrym czasem na podróż do Tajlandii, jest ciepło i słonecznie, jednak zaczynający się sezon powoduje wzrost cen i duży napływ turystów.
Podróż do Tajlandii – pora deszczowa
Planując wycieczkę do Tajlandii przypadającą na letnie miesiące nie należy martwić się o warunki pogodowe, bowiem pora deszczowa przebiega z różną intensywnością oraz inaczej na terenie całego kraju. Najwięcej opadów spada na wybrzeże Andamańskie i okolice – intensywny deszcz powoduje nawet zamknięcie turystycznych ośrodków. Pozostałe części kraju do końca lipca nie są tak obfitujące w opady, występujące zwykle co dwa lub trzy dni, głównie popołudniu i nocą. Temperatura w Tajlandii sięga w tym okresie 35 stopni Celsjusza, jest mokro i gorąco, co tworzy unikalny mikroklimat. Szczyt pory deszczowej przypada na sierpień i wrzesień, jednak i w tych miesiącach nie zawsze pada przez cały dzień.
Ile trwa lot do Tajlandii?
Tajlandia oddalona jest od Polski o około 8000 km, wybierając się w samolotową podróż należy nastawić się na to, że lot będzie całkiem długi. W zależności od wybranego miejsca docelowego, a właściwie odległości między konkretnymi lotniskami oraz linii lotniczych szacunkowy czas przemieszczenia się z Polski na malownicze wyspy wynosił będzie około 10 godzin. Można znaleźć loty krótsze lub dłuższe jednak z pewnością trzeba przygotować się na spędzeniu kilku dobrych godzin w fotelu samolotu.
Wyjazd do Tajlandii – szczepienia
Wybierając się w podróż do tropikalnych, azjatyckich krajów często konieczne jest wykonanie szczepień ochronnych. W przypadku podróży do Tajlandii czynność ta nie jest obowiązkowa, jednak warto zapoznać się z zalecanymi szczepieniami oraz chorobowym niebezpieczeństwem, które może spotkać wczasowiczów w trakcie urlopu. Ryzyko wystąpienia choroby za granicą zależne jest od planowanego miejsca pobytu, standardu miejsca zakwaterowania, aktywności wykonywanych na miejscu oraz samej trasy. Tematem prewencyjnych szczepień warto zainteresować się z dużym wyprzedzeniem przed planowanym wyjazdem, bo już na około 4 – 6 tygodni przed nim należy rozpocząć wykonywanie zabiegów. Tak długi czas niezbędny jest do przyjęcia wszystkich przygotowanych dawek. Gapy, którym uciekł ten czas również powinny zapytać lekarza o poradę. Taka wizyta opierała się będzie o liczne pytania, związane z planowym wyjazdem, jak przewidywany termin, miejsce, planowane aktywności, odbyte choroby, szczepienia i alergie. Przypadłościami, które przytrafiają się urlopowiczom są najczęściej: gorączka, zaburzenia ze strony układu pokarmowego, zmiany skórne i zapalenie dróg oddechowych. Zakażenie wirusowym zapaleniem wątroby typu A bądź durem brzusznym może być przyczyną zanieczyszczonej wody, warto pamiętać więc o utrzymaniu zasad prawidłowej higieny. Należy pić wodę tylko butelkowaną, często myć ręce – szczególnie przed posiłkiem, unikać spożywania surowego mięsa i ryb oraz nie spożywać owoców ze skórką i świeżych sałat. W zależności od eksploracji niektórych rejonów przydatna może okazać się szczepionka przeciwko wirusowi japońskiego zapalenia mózgu – chorobie, która przenoszona jest przez komary. Niewątpliwie warto przed wizytą w Tajlandii wykonać więc szczepienia chroniące przed: durem brzusznym, wirusowym zapaleniem wątroby typu A i B oraz tężcem. Osoby o słabej odporności w celu uniknięcia zachorowania na miejscu powinny przyjąć szczepionkę przeciwko grypie i ospie wietrznej.
Tajlandia – malaria
Jak to jest z ryzkiem zakażenia się malarią w czasie podróżowania do Tajlandii, czy rzeczywiście jest się czego bać? Zarazić można się tak naprawdę przez cały rok, jednak w centralnej części kraju, a także w głównych regionach turystycznych szansa jest naprawdę niewielka. Obawiać się o nabawienie tej zakaźnej choroby można w przypadku podróżowania po terenach wiejskich, szczególnie zalesionych oraz obszarach górzystych. Najbardziej tyczy się to prowincji południowych i rejonów przygranicznych. Aby ograniczyć ryzyko zakażenia do minimum należy unikać ukąszeń komarów, zabezpieczając się poprzez stosowanie preparatów ochronnych. Dostępne są maści i kremy, warto wyposażyć się także w moskitierę. W niektórych rejonach konieczna może okazać się kuracja antymalaryczna, wiążąca się z przyjęciem określonych leków, jednak by dowiedzieć się więcej niezbędna jest opinia lekarska, gdyż są to silne środki powodujące liczne skutki uboczne. Przeciwko malarii nie ma szczepionki, dlatego bardzo ważne jest, by zachować ostrożność i zapobiegać ugryzieniom komarów.
Co zabrać do Tajlandii? Jak spakować plecak?
Przygotowując się do wakacji marzeń należy dokładnie zastanowić się nad tym, co warto spakować w podróż do Tajlandii. Przygotowanie listy rzeczy, które należy ze sobą zabrać z pewnością ułatwi przygotowania i pakowanie. Do najważniejszych rzeczy należą dokumenty, czyli paszport i wiza – jeśli pobyt będzie przekraczał 30 dni. Dobrze jest mieć ze sobą także kserokopie dowodu osobistego lub ich skan gdzieś w mailowej skrzynce, tak na wszelki wypadek. Następnym elementem w tej tematycznej układance są bilety lotnicze, bez nich ciężko o jakąkolwiek podróż. Warto też wykupić ubezpieczenie na podróż. Wycieczki organizowane przez biura podróży najczęściej zawierają takie w ofercie, ale planując podróż na własną rękę powinno zadbać się o ten psychiczny komfort. Będzie dobrze, jeśli wszystkie wymienione papiery będą przechowywane w jednym miejscu, np. małej osobnej sakiewce, której należy szczególnie dobrze pilnować. Kolejną ważna rzeczą, bez której ani rusz są pieniądze. Informacje o cenach w Tajlandii znajdą się w dalszej części artykułu. Czas spakować walizkę. Podstawowym must have każdej podróży jest apteczka, w skład której powinny wchodzić: leki przeciwbólowe, przeciwgorączkowe i zapobiegające biegunce, leki przeciwalergiczne, probiotyki, materiały opatrunkowe i środki dezynfekcyjne, kremy z filtrem UV i przede wszystkim środki przeciw ukąszeniom komarów. Z tak przygotowanym ekwipunkiem nic nie powinno zaskoczyć. Warto zabrać dodatkowy plecak lub torbę, w który można przepakować rzeczy, udając się na mniejsze eskapady. Następnie należy poruszyć kwestię ciuchów. Jak się ubrać w Tajlandii? Jeśli chodzi o buty to najlepiej sprawdzą się przewiewne i wygodne modele, na pewno przydadzą się także klapki lub japonki oraz w zależności od planów bardziej eleganckie obuwie. Dla fanów zwiedzania dżungli dobrym rozwiązaniem będzie spakowanie butów trekkingowych. Jeśli chodzi o codzienny ubiór dostosowany powinien on być do panujących warunków pogodowych, należy jednak pamiętać, że w Tajlandii nie wypada odsłaniać za dużo. Warto mieć ze sobą ciuchy lekkie, ale zasłaniające niektóre fragmenty ciała, głównie ramiona, dekolt i kolana. Doskonale sprawdzą się zwiewne spodnie, spódnice oraz chusty. Jeśli zdarzy się tak, że któryś element garderoby zostanie pominięty w procesie pakowania – bez zmartwień, z łatwością uda kupić się coś na miejscu. Wybór jest duży i różnorodny, a ceny niskie. Co jeszcze zabrać do Tajlandii? Przydadzą się akcesoria toaletowe: szczoteczka z pastą do zębów, mały ręcznik, oraz kosmetyki. W celu utrzymania odpowiedniej higieny posłużą wilgotne chusteczki i żel antybakteryjny. By umilić lot samolotem można zabrać ze sobą poduszkę pod głowę i opaskę na oczy. Dodatkowo obowiązkowe są dobre nastawienie i humor – bez nich nie należy opuszczać domu!
Tajlandia – język, w którym się dogadasz
Oficjalnym językiem obowiązującym w Tajlandii jest oczywiście tajski, jednak nie wszyscy Tajowie posługują się oryginalną formą tego języka i w zależności od miejsca zamieszkania wyróżnia się wiele dialektów. W centrach większych miast możliwe jest dogadanie się także w innym języku. Lecąc na wakacje do tego kraju warto podszkolić się z podstawowych zwrotów, by ułatwić sobie komunikację z rdzennymi mieszkańcami. Pewne jest, że bezproblemowe dogadanie się zapewni komunikacja używająca gestów – dziwne? Może, ale skuteczne! W bardzo łatwy sposób można wyrazić poprzez pokazywanie najprostsze zwroty, które obywatele Tajlandii bez problemu rozumieją. Jeśli więc język będzie stanowił przeszkodę dogadania się w czasie wakacji, warto próbować pytać o cenę i dojście w konkretne miejsce wykorzystując tę technikę.
Język angielski
W dużych miejscowościach takich jak Bangkok lub miejscowościach turystycznych nie powinno być problemu z dogadaniem się po angielsku. Jednak w wielu krajach ten sam język mimo nauki jest wymawiany zupełnie inaczej, w zależności od zasad, które panują w danym alfabecie. Taka sytuacja może mieć miejsce podczas próby dogadania się w Tajlandii, gdyż mieszkańcy inaczej akcentują niektóre z liter, zmieniając nieco znaczenie wyrazów. Często takie kombinację tworzą angielsko – tajską wersję tego języka.
Inne języki
Problem stanowić może brak znajomości języka urzędowego oraz angielskiego. Wtedy należy szukać wsparcia u innych turystów, którzy mogą pomóc z cennymi wskazówkami. Warto korzystać też z tłumacza w telefonie. Jeśli jednak technologia zawodzi można szukać zrozumienia w języku rosyjskim. W niektórych hotelach, w większych miejscowościach pracownicy posługują się tym językiem.
Która jest godzina w Tajlandii?
Nie ma nic odkrywczego w tym, że kraj oddalony o tysiące kilometrów, do którego planowana jest podróż położony jest w zupełnie innej strefie czasowej niż Polska. Czas w Tajlandii będzie różnił się o 7 godzin w przód od czasu uniwersalnego. Oznacza to, że jeśli w Polsce jest godzina dwunasta, w tym momencie na wyspach zegary pokazują godzinę dziewiętnastą. Inaczej jest jednak, jeśli wraz z nadejściem jesieni polskie zegarki zostają przestawione o jedną godzinę, Czas w Tajlandii także będzie różnił się wtedy o zabraną ilość czasu w stosunku do strefy zero i wynosić będzie 6 godzin. Godzina w Tajlandii jest taka sama na terytorium całego państwa, ponieważ znajduje się w jednej strefie czasowej.
Waluta Tajlandii
Walutą, która obowiązuje w Tajlandii jest bath, zwany bathem tajskim, który jest wyrażany skrótem THB. W obiegu dostępne są nominały bilonu o wartości 1 i 2 oraz banknoty: 10, 20, 50, 100, 500 i 1000 bahtów. Waluta w Tajlandii – jeden baht to około 12 polskich groszy. Z banknotami należy się obchodzić uważnie, ponieważ widnieje na nich wizerunek króla, do którego Tajlandczycy mają bardzo duży szacunek. Zadbane pieniądze mogą posłużyć jako świetna karta przetargowa w trakcie sklepowych negocjacji, dzięki którym można uzyskać korzystniejsze ceny. Wymiana pieniędzy na tajską walutę w polskim kantorze jest praktycznie niemożliwa od ręki. Aby wykonać taką transakcję jeszcze w kraju, należy wcześniej zgłosić taka ewentualność lub zdecydować się wymienić pieniądze na dolary lub euro i dokonać wymiany na docelową walutę już za granicą. Przy takim zabiegu warto używać pieniędzy o dużych nominałach, gdyż kurs tych mniejszych jest mało korzystny. W czasie wakacji można także płacić kartą kredytową, lecz przy takich transakcjach pobierany jest niemały koszt przewalutowania, zgodny z ofertą banku, a w przypadku wypłat z bankomatu naliczana jest prowizja wynosząca zazwyczaj około 200 THB, czyli coś koło 20 złotych. W takiej sytuacji warto skorzystać z karty Revolut, którą szerszej opisujemy tutaj: https://nawakacje.eu/revolut-jak-dziala/
Tajlandia – bezpieczeństwo
By prawdziwie wypocząć na wakacjach ważne jest poczucie bezpieczeństwa i psychiczny komfort. Wyjazd poza granicę kraju często wiąże się z podjęciem małego ryzyka i stresem, związanym z oddaleniem się od domu. Tajlandia jest krajem różnorodnym, który doskonale dba o odwiedzających, ale posiada także dzielnice zdecydowanie mniej ciekawe. Przy zachowaniu odpowiedniej przezorności z pewnością jednak nic nie powinno pokrzyżować wakacyjnych planów. Śmiało na wakacje można podróżować do Tajlandii razem z dziećmi.
Na co należy uważać w Tajlandii?
W Tajlandii trzeba uważać na siebie, ale to właściwie tak jak wszędzie. Ważne jest, by nie zapuszczać się wieczorami w nieznane rejony miasta bądź dżungli, bo można wpaść w spore tarapaty. Należy eksplorować miasto w towarzystwie znajomych, a w przypadku samotnej podróży wybierać się w znane i sugerowane turystom miejsca. Warto uważać na naciągających taksówkarzy, którzy często nie zerują licznika, przez co koszt przejazdu może okazać się o wiele większy niż za liczbę realnie przejechanych kilometrów. Trzeba wiedzieć, co się nosi i w jakich miejscach. Zwiedzając świątynie lub zabytki kultury nie ma mowy o skąpym ubiorze. Ponadto należy szanować tę kulturę oraz uważać na słowa, mówiąc o tematach politycznych, gdyż Tajlandczycy z ogromnym szacunkiem podchodzą do ich monarchy.
Tajlandia – zagrożenia
Zagrożenie podczas pobytu w Tajlandii czai się za każdym rogiem – mowa o jedzeniu ulicznym. Bez obaw, nie należy sobie odmawiać wszystkiego i jak najbardziej nawet trzeba poznać kuchnię tego kraju z tej strony. Wybierając jedzenie warto kierować się jego zapachem i wyglądem, lepiej oszczędzić sobie spożywania mięs, a także niemytych warzyw i owoców. Prawdą jest, że kuchnia tajska jest pełna smaku i aromatu, ale spożywanie jej z niepewnych źródeł może przyczynić się do wystąpienia nieprzyjemnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Ostrożność należy zachować przemieszczając się po mieście. Zdawać by się mogło, że zasady ruchu ulicznego tam nie obowiązują. Nie należy również spacerować pod palmami! Spadające z drzew kokosy przyczyniają się do śmierci większej ilości osób niż w przypadku niektórych chorób.
Zwierzęta i robactwo
Tajlandia to bogactwo niespotykanych gatunków fauny. Czy możliwe jest w czasie pobytu napotkać zwierzęta, które są niebezpieczne dla turystów? Jest taka szansa. Na niektórych wyspach tego archipelagu królują małpy. Wydawać się może, że te futrzane stworzenia są słodkie i niewinne, ale prawdą jest, że mogą uprzykrzyć niejedno zwiedzanie i należy na nie uważać. Największe zagrożenie stanowią komary, bez odpowiedniego zabezpieczenia łatwo o ukąszenie – a te może wywołać malarię. Pojawiają się też liczne pająki, karaluchy i stonogi jednak nie ma niebezpieczeństwa z nimi związanego.
Ciekawostki o Tajlandii
Co warto wiedzieć o Tajlandii przed wyruszeniem na wakacje? Można poznać parę ciekawostek, które pomogą bardziej zrozumieć kulturę tego urokliwego kraju. Nie jest powszechnie wiadome, że w wolnym tłumaczeniu z języka tajskiego „Tajlandia” oznacza kraj ludzi wolnych, a dawniej nazywana była Syjam. Z nazewniczych ciekawostek można wyróżnić miasto Bangkok, którego pełna nazwa brzmi „Krung Thep Mahanakhon Amon Rattanakosin Mahinthara Ayuthaya Mahadilok Phop Noppharat Ratchathani Burirom Udomratchaniwet Mahasathan Amon Piman Awatan Sathit Sakkathattiya Witsanukam Prasit”. Forma ta znajduje się jako najdłuższa nazwa geograficzna w Księdze Rekordów Guinessa. Ciekawe dlaczego używa się formy skróconej? Miłośnikom jedzenia z pewnością spodoba się forma przywitania panująca w kraju stu wysp. Tajlandczycy nie zadają sobie pytania o samopoczucie, w stylu „Jak się masz?” ale używają słów „Czy dzisiaj już jadłeś?”, uśmiechając się przy tym do siebie. Spożywanie posiłków w tej kulturze jest bardzo ważne i stąd ten zwyczaj. Największa obraza dla obywateli tego kraju, to nazwać kogoś bawołem! Uważają, że to zwierzę jest nad wyraz głupie, więc koniecznie trzeba nawet w żartach uważać na słowa. Do innych tajlandzkich ciekawostek należy to, że nie można wyjść z domu bez bielizny, a kierowcę prowadzącego samochód pod wpływem alkoholu skazuję się na pracę w kostnicy. Co za ciekawy kraj!
Tajlandia – kultura
Kultura tajlandzka wywodzi się od etnicznych grup rdzennych mieszkańców. Wiele przesłanek nawiązuje do buddyzmu, a z kolei, z tajskich tradycji wywodzą się niektóre z zasad tej religii. Hinduizm również miał duży wpływ na całokształt kultury Tajlandii, a w sztuce i literaturze rysują się znaczne nawiązania do Indii. Podobieństwa występują także w miejscowych zwyczajach. Tajowie dzielą się na różne etniczne podgrupy, jednak dla każdej z nich ogromną wartością są kulturowe przesłanki i posiadanie narodowej tożsamości. Chętnie nawiązują do tradycji kuchennych, muzyczno – tanecznych oraz religijnych obrzędów. Religia wywiera niemały wpływ na obywateli, a uważane za najważniejsze wartości to szacunek, pokój i samokontrola. Tajlandczycy wierzą w reinkarnację i karmę, zawsze są uśmiechnięci. Nie bez powodu Tajlandia nazywana jest krajem tysiąca uśmiechów.
Tajlandia – ludzie
Tajlandczycy to bardzo rozgadany naród! Podczas przylotu do kraju można nastawić się na zainteresowanie z ich strony oraz falę pytań, bowiem bardzo dużą uwagę poświęcają przyjezdnym, są bardzo ciekawi i chętnie toczą konwersację. To mistrzowie, jeśli chodzi o prawienie komplementów. Wystarczy parę podstawowych zwrotów wypowiedzianych w ich języku, by docenili i pochwalili tak podstawowy warsztat. Większość Tajlandczyków to bardzo prości ludzie, ceniący pracę. Celem każdego człowieka jest uśmiech i bezstresowe życie, a fundamentem rodzina i religia.
Seksturystyka
Czasem wizyta w Tajlandii wiąże się z innym celem niż wypoczynkowy, a przyjeżdżający turyści zgłębiają zupełnie inne strefy niż malownicze rejony i zabytki. Kraj ten uchodzi za bogactwo przemysłu seksturystycznego, a każdemu z pewnością obiła się o uszy nazwa dzielnicy czerwonych latarni w Bangkoku. Prostytucja i seks biznes kręci się w tym kraju napędzając gospodarkę, bowiem zyski z tej sfery kształtują aż pięć procent produktu krajowego brutto – niemal tyle, ile w Polsce rolnictwo. Nie jest to jednak legalna forma zarabiania pieniędzy, a w całej Tajlandii przymyka się oko na ten rodzaj zarobku. Faktem jest, że społeczeństwo akceptuje wykonywanie najstarszego zawodu świata i jest to tutaj zupełnie naturalne. Największą popularnością cieszą się bary i nocne kluby go-go, w których turyści oprócz drinka za odpowiednią zapłatą i dogadaniem z właścicielem mogą spędzić wieczór z wybraną dziewczyną. Należy uważać wybierając się na tajski masaż, gdyż może okazać się że będzie to zabieg z niespodzianką. Młode dziewczyny szukają wielu okazji do dodatkowego zarobku, często kierowane są do takiej pracy także przez rodziców, w związku z kiepską sytuacją materialną całej rodziny. Obecnie bardzo dużą wagę przykłada się także do bezpieczeństwa, w związku z możliwością zarażenia się którąś z chorób płciowych. W trosce o zdrowie seks – turystów powstały odpowiednie testy, pozwalające w ciągu kilku chwil wykryć z niemal stuprocentową skutecznością, czy dana osoba jest nosicielem, czy też nie. Warto wspomnieć także o tak zwanych ladyboyach, czyli tajskich transwestytach, szukających rozrywki wśród mężczyzn na klubowych ulicach wielkich miast.
Ciekawostki kulinarne
Jadąc do Tajlandii koniecznie trzeba spróbować tutejszej kuchni, pełnej smaku oraz pikantności! Wśród dań, które należą do typowych dla tej kuchni znajdzie się Pad Thai, czyli smażony makaron, tajskie zupy Tom Yum w zależności od rodzaju z mięsem lub krewetkami lub słodki deser na bazie mango z kleistym ryżem – Khao Niaw Ma Muang. Oprócz tego, będąc w tej części świata warto przełamać się i skusić się na inne, cieszące gusta Tajlandczyków przekąski. Co warto kupić w Tajlandii na ulicznych straganach? Jednym ze smakołyków jest smażona tarantula – danie wymagające odwagi od niejednego smakosza. Można znaleźć ją wśród innych grillowanych owadów, takich jak świerszcze lub poczwarki jedwabnika. Innym smakołykiem jest stuletnie jajko. Nie liczy jednak tylu lat, a swoją nazwę zawdzięcza przygotowaniu wymagającego przeznaczeniu sporej ilości czasu. W środku znajduje się w nim kurzy lub kaczy zarodek, a jego smak przypomina połączenie jajka z kurczakiem. Będąc w tak egzotycznym kraju koniecznie trzeba zjeść owoc, który nie występuje w Polsce. Tajlandczycy przepadają za durianem – dużym owocem, z którego wyjada się tylko żółtawy miąższ. Owoc ten jest na tyle ciekawy, że jego spożycie to nie lada kłopot dla ludzi z bardzo wyczulonym węchem, ponieważ woń unosząca się z jego wnętrza może przyprawić o mdłości do takiego stopnia, że panuje powszechny zakaz zabierania go ze sobą do miejskiej komunikacji! Nie należy go spożywać w towarzystwie alkoholu, gdyż takie połączenie może skończyć się śmiertelnie źle.
Tajlandia – ceny
Planując wypoczynek na wyspach nie należy nastawiać się na duże wydatki. Ceny w Tajlandii są dość przeciętne i na każdą rękę. Obiad można zjeść nawet za parę złotych. W restauracjach z pewnością cena będzie większa, jednak uliczny street food proponuje duży wybór jedzenia, niskim kosztem. Cena alkoholu i papierosów w barach niemal pokrywa się z ceną polskich odpowiedników. Za artykuły pierwszej potrzeby, takie jak papier toaletowy, pasta do zębów lub mydło koszt nie wyniesie więcej niż parę złotych, a za jeden litr benzyny zapłacimy około 3 złotych. Największe różnice cenowe można zauważyć podczas płacenia za różne atrakcje. Za godzinny masaż należy zapłacić około 40 złotych, a koszt jednodniowej wycieczki na wyspę Phuket to wydatek około 200 zł za jedną osobę. Tanio można nabyć też wielokolorowe ciuchy i buty na bazarach – targując się można uzyskać ceny niższe od wystawionych nawet o 40%.
Co warto przywieźć z Tajlandii?
Zbliżając się do terminu powrotu należy pomyśleć, co warto kupić w Tajlandii, aby miło przypominało o pobycie w tym niezwykłym kraju. Dobrym pomysłem na pamiątkę są naturalne azjatyckie kosmetyki, taki jak owocowe mydełka lub naturalne perfumy. Obowiązkowym must have jest nabycie figurki Buddy, który będzie opiekował się domem po przyjeździe. Innym dobrym pomysłem sprawdzającym się zawsze jako pamiątka, którą można kogoś obdarować są dostępne wyłącznie tam słodycze – suszone mango lub kokosowe cukierki. Warto przywieźć też trochę koloru i słońca w postaci ręcznie tkanego i barwnego koca. Wypoczynek na nim z pewnością wróci myśli do wakacyjnej podróży.