Amsterdam – zwiedzamy największe atrakcje stolicy Holandii

Stolica Niderlandów to jedno z tych miejsc na mapie, wobec których nie da się przejść obojętnie. Czerwone latarnie, dom Anny Frank, ogromna liczba ścieżek rowerowych i wiele innych atrakcji sprawia, że stolica Holandii jest idealnym miejscem na krótki weekendowy wypad, jak i dłuższy wyjazd. Bez względu na wybraną opcję zwiedzanie Amsterdamu będzie niezapomnianym przeżyciem. „Super, ale gdzie leży Amsterdam?”

Amsterdam (Holandia) – podstawowe informacje

Miasto leży między dwiema rzekami – Amstel i Ij, a nazwa Amsterdam oznacza „tamę”. W mieście znajduję się ok. 160 kanałów – największe mają kształt półksiężyca. Niektórzy nazywają stolicę Holandii „Wenecją Północy” i mają rację, ponieważ miasto jest poprzecinane kanałami, co upodabnia je do włoskiej miejscowości. Część miasta leży pod poziomem morza.

Miasto to nie tylko stolica „kraju tulipanów”, ale również ośrodek naukowy, przemysłowy i drugi port handlowy państwa. Miasto jest podzielone na 8 dzielnic, a jego początki sięgają XIII wieku. Brak możliwości uprawiania czegokolwiek sprawił, że mieszkańcy zaczęli zajmować się żeglowaniem i łowieniem ryb, doprowadziło to rozwoju funkcji portowej miasta.

Na przestrzeni wieków miasto rozrastało się w dość szybkim i równomiernym tempie. Po zakończeniu wojny z Hiszpanią w 1648 Amsterdam nie miał wiele wspólnego z polityką, ale miał na nią spory wpływ dzięki swojemu majątkowi. Podczas rewolucji francuskiej miasto uległo wielu zniszczeniom, co sprawiło, że straciło trochę swojego blasku.

Historia Amsterdamu jest burzliwa. Miasto pod koniec XIII-stego wieku znajdowało się pod władzą biskupa Utrechtu, a jeden z hrabiów zwolnił rybaków z płacenia podatków, co pozwoliło im na podróże po hrabstwie i wolny handel. Kolejne lata rozwoju miasta to czas „bitew” o władzę nad tym ogromnym ośrodkiem handlowym. Chociaż biskup Utrechtu nadał przywileje miejskie miastu, to od Hamburga otrzymało wyłączność na import piwa.

XVII wiek to tzw. Złoty Wiek i dla Amsterdamu i dla całej Holandii. W Kompanii Wschodnioindyjskiej był największym udziałowcem. Była to pierwsza spółka handlowa na świecie.

Czas II wojny światowej nie oszczędził stolicy Niderlandów, mimo neutralności z czasów Wielkiej Wojny, Amsterdam nie uniknął nazistowskiej okupacji. Z miasta wywieziono ponad 100 000 Żydów. W latach 60-tych i 70-tych Amsterdam nazwano „magicznym miastem” z powodu przyzwolenia na zażywanie miękkich narkotyków. Doprowadziło to do tego, że miasto stało się jednym z bardziej popularnych ośrodków hipisowskich.

Herbem miasta są trzy krzyże św. Andrzeja ustawione jeden pod drugim. Według historyków są symbolem trzech plag, które nawiedziły miasto – woda, ogień i dżuma. Dodatkowy element to cesarska korona austriacka. W 1946 roku na herbie umieszczono słowa: dzielni, zdeterminowani, miłosierni.

Jak dojechać do Amsterdamu?

Sposobów na dostanie się do Amsterdamu jest kilka – tanie linie lotnicze, kolej, samochód, autobus. Z Warszawy do Amsterdamu codziennie wyjeżdża 12 pociągów. Ceny biletów wynoszą od ok. 40 euro w górę. Bilety lotnicze warto zarezerwować wcześniej, by obniżyć ich cenę. Samochód też jest dobrym pomysłem, jednak w samym mieście zaparkowanie samochodu blisko hotelu może stać się dużym problemem.

Poruszanie się po Amsterdamie

Przyjeżdżając do „Wenecji Północy” po mieście można poruszać się kilkoma środkami transportu – metrem, tramwajami, autobusami czy statkiem. Wybierając autobusy lub tramwaje, warto kupić kartę OV-chippkart. To rodzaj karty miejskiej uprawniającej do przejazdów komunikacją miejską. Ceny biletów jednorazowych wynoszą ok. 3,20 euro do 33 euro zależnie od czasu przejazdu.

Stolica Holandii oferuje również specjalne karty dla turystów. Podróż po mieście promem też jest ciekawym rozwiązaniem. To najbardziej efektowny sposób przyglądania się miejskim budowlom.

Metro w Amsterdamie i jego cztery linie to także dobry sposób na poruszanie się po mieście. Jest najprostszym sposobem przemieszczania się z jednego końca miasta na drugi. Po mieście można także podróżować taksówką lub samochodem czy rowerem. Samochód można wynająć na lotnisku.

Amsterdam – noclegi

Koszt noclegu w Amsterdamie zależy od standardu hotelu. Szukając noclegu dla dwóch osób, warto najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie: „Jak blisko centrum chcemy spać?” Im bliżej centrum, tym wyższe ceny. Pokój z łazienką kosztuje ok. 60–80 euro w pokoju dwuosobowym gdy decydujemy się na współdzieloną łazienkę cena obniża się do ok. 50–60 euro za osobę.

Formy noclegu są w holenderskiej stolicy różne – od hostelu czy schroniska po 5-gwiazdkowe hotele.

Ceny w Amsterdamie

1. Stolica Niderlandów jest dość drogim miastem. Ceny wejściówek do atrakcji turystycznych wahają się od 10 do 31 euro.
2. Karty do zwiedzania lub uprawniające do przejazdów komunikacją miejską kosztują od 65 do 130 euro.
3. Amsterdam – komunikacja miejska. Tutaj warto przeliczyć, co jest dla nas bardziej opłacalne – kupienie karty miejskiej czy jednorazowych biletów czasowych. Ceny za przejazdy komunikacją miejską wahają się od 3,50 do 22 euro.
4. Obiad w restauracji to koszt 15–30 euro za danie główne. Ceny w fast-foodach lub tanich barach wahają się od 8,75 do 17 euro.
5. Najdroższym środkiem transportu w mieście jest riksza rowerowa. Cena jej wynajęcia wynosi ok. 30 euro za 30 min.
6. Ceny za bilety komunikacji miejskiej wynoszą od 3 do 22 euro.
7. Rejsy kanałami kosztują od 12 do 16 euro.

Jacy są mieszkańcy Amsterdamu?

Według Czechów nie warto z Holendrami dyskutować, bo są przekonani, że mają rację. Warto pamiętać o tym, że Holendra może być trudno przekonać do zmiany zdania. Holenderki bardzo dbają o domowe ognisko. Gdy przyjmą nas jako gości do swojego domu, w dobrym tonie będzie docenić ich wysiłek jako gospodyń.

Mieszkańców Amsterdamu cechują skromność, niezależność i przedsiębiorczość. Nie lubią rozrzutności i są bardzo pracowici. Oprócz tego Holendrzy są proekologiczni. Ekologia ekologią, ale bez czego Holender nie może żyć? Takich rzeczy jest kilka – kawa, serwisy pogodowe, rowery, terminarze i najważniejsze – miła atmosfera podczas spotkań ze znajomymi.

Nie denerwuj się, gdy Amsterdamczyk od razu zacznie Ci mówić per Ty. Wynika to z ich bezpośredniości oraz łatwości w nawiązywaniu kontaktów. Może paść pytanie: „Po co przyjechałeś i jak długo zostaniesz?” Można je potraktować jako poważne lub wymyślić jakąś odpowiedź pół żartem pól serio. Pamiętaj o nie wyrzucaniu śmieci na ulicę – mieszkańcy Amsterdamu są bardzo czuli na czyste ulice i ogólną estetykę miejską.

Co warto zobaczyć w Amsterdamie?

Odpowiedź na pytanie: „Co zwiedzić w Amsterdamie?” jest trudna – piękne budowle, które przyciągają klimatycznymi wnętrzami, dom Anny Frank, kanały i tramwaje wodne, Muzeum Sexu i Erotyki czy galerie sztuki z dziełami największych holenderskich mistrzów, to tylko niektóre z propozycji stolicy kraju tulipanów. Miejskie atrakcje kuszą swoimi pięknymi i klimatycznymi kawiarniami, pięknymi kamienicami pełnymi tajemnic oraz zapraszają do przyjrzenia się im z wody. W mieście można zobaczyć również wiatraki, co może wydawać się dziwne w nowoczesnej metropolii, ale jako symbolu narodowego nie mogło ich zabraknąć także w stolicy. Są najczęściej pozostałościami specyficznych zakładów przemysłowych, jak tartak czy młyn wodny. Przyjrzyjmy się punktom na mapie pierwszego etapu zwiedzania Amsterdamu.

Pałac Królewski w Amsterdamie

To jeden z czterech tego typu pałaców w Holandii. Jest jednym z najważniejszych zabytków Złotego Wieku. Powstał w XVII wieku na Placu Dam pierwotnie jako ratusz. Podłoże nie było zbyt solidne i zdecydowano się na to, by bazą budowli stało się ponad 13 000 pali z drewna. W 1808 roku w pałacu mieszkał brat Napoleona – Ludwik.

Jego budowę zaczęto w 1648 roku krótko po tym jak Holandia „wyrwała się spod buta” Hiszpanii jako ratusz miejski. Dochody z handlu pozwoliły wydać na budowę ratusza miejskiego ponad 8,5 miliona guldenów. Była to kwota ogromna na tamte czasy, ale Amsterdam – potężne miasto handlowe było na taki wydatek stać.

Ciekawym miejscem w pałacu, który w 1979 roku otwarto dla zwiedzających jest Hall Mieszkańców, w którym na posadzce znajduje się rysunek kuli ziemskiej. Na dachu pałacu można zobaczyć wiatrołap w kształcie statku, który jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta.

Pałac można zwiedzać przez prawie cały rok z wyłączeniem dni wydarzeń związanych z rodziną królewską. Pałac jest otwarty najczęściej od 10.00 do 17.00, a bilety kosztują 9–10 euro.

Oude Kerk

Oude Kerk to najstarszy kościół w mieście położony w De Wallen (dzielnicy czerwonych latarni). Powstał w XIII wieku, a w XVI wieku otrzymał swój obecny wygląd po wielu przebudowach. W ośmiokątnej przykościelnej dzwonnicy zawieszono carrilion – 47 dzwonowy instrument, który można tak nastroić, że dzwony w jego składzie będą wybijać melodię. Oude Kerk do 1865 był cmentarzem dla mieszkańców i ważnych osobistości miasta, którymi byli m.in. założyciele Nowego Amsterdamu na drugiej półkuli – dzisiejszego Nowego Jorku.

Przez długie lata Oude Kerk był kościołem katolików dopiero po reformacji przeszedł w ręce protestantów. Kościół miał kilka funkcji – zaczynając od biura matrymonialnego przez archiwa aż do inspiracji dla Rembrandta oraz miejsca chrztu jego dzieci.

W kościele można zobaczyć wiele ciekawych przedmiotów – płytę nagrobną żony Rembrandta, ogromne witraże, wiszące statki, ponieważ w czasach świetności Amsterdamu Oude Kerk był kościołem portowym. Od 2016 roku kościół ma oficjalnie nadany status muzeum.

Kościół jako muzeum ma swoje godziny otwarcia i ceny biletów. Zwiedzać można od 10.00 do 18.00 od poniedziałku do soboty, a w niedziele od 13.00 do 17.30.cena biletu wynosi 5 lub 10 euro.

Grachtengordel

Słowo Grachtengordel oznacza „pas kanałów”. To nazwa sieci kanałów w centralnej części miasta. Nazwa „wybiła się” dzięki Księdze Kanałów. Była to seria druków nt. kanałów wydana w latach 1766–1770. To ciekawe, że nawet po kanałach można zobaczyć swoistą spuściznę – poznać ich historię, dowiedzieć się jak wyglądały na przestrzeni lat i jak zmieniały wygląd miasta. Pas powstał jako rozwinięcie centrum miasta. Ciekawym faktem związanym z pasem kanałów jest stworzenie prawa lokalnego, które nie pozwalało na budowanie domów o większej głębokości niż 28,2 m, czyli 100 stóp amsterdamskich. Pas niewątpliwie stał się jednym z symboli miasta, nie tylko dzięki swojej oryginalności, ale również dzięki niesamowitemu klimatowi, który tworzy.

Na wybrzeżu kanału ciągnie się pas kamienic, które różnią się tylko fasadami i ozdobami na szczycie. W jednej z przykanałowych kamienic znajduje się Muzeum Biblii. To jedno z niewielu muzeów tego typu. Znajduje się w dawnej siedzibie Holenderskiego Towarzystwa Biblijnego.

Muzeum Biblii otwarto w 1975 roku. Głównymi eksponatami są różne wydania Pisma Świętego. Przedmioty pochodzące z starożytnego Egiptu oraz Bliskiego Wschodu oraz makiety namiotów z czasów ucieczki Izraelitów z Egiptu oraz Świątyni Salomona i niektórych kościołów. Umieszczenie makiet starożytnych i nowożytnych świątyń w jednym miejscu jest ciekawym zabiegiem pokazującym ciągłość historii miast i ich rozwoju.

Wycieczka Grachtengordel pozwala na niezapomniane romantyczne przeżycia – kolację wśród ozdabianych wysokich kamienic lub wieczorny rejs z szampanem i truskawkami albo przepływanie pod rozświetlanymi mostami. Taki rejs to świetny sposób na oryginalne i niezapomniane oświadczyny.

Dzielnica Jordaan

To miejsce, w którym znajduje się bardzo dużo galerii sztuki oraz dom Anny Frank. Chociaż dzielnica ma korzenie w I-szej połowie XVII-stego wieku jest miejscem, w którym robotnicy zawsze mieli swoje miejsce. Według wielu nazwa pochodzi od francuskiego słowa oznaczającego „ogród”. Być może dlatego, że nazwy ulic pochodzą od nazw kwiatów i krzewów. Do XX-stego wieku Jordaan było miejscem robotników, ale w czasach współczesnych nastąpiła zmiana i dystrykt stał się uliczną sceną muzyczną. To miejsce polubili muzycy i niektórzy z nich mają w dzielnicy swoje pomniki.

Lata 70-te stały się przełomowymi dla dzielnicy, ponieważ podjęto decyzję o jej częściowym zburzeniu. Decyzja lokalnych władz doprowadziła do sprzeciwu mieszkańców, co wyszło na plus dzielnicy, ponieważ skutkiem sprzeciwu stało się jej odrestaurowanie. Dodatkowo zaczęli w niej inwestować młodzi biznesmeni, co sprawiło, że dzielnica zyskała swoistą renomę. W dzielnicy można zobaczyć miejsce, w którym powstawały obrazy Rembrandta – tutaj twórca mieszkał i malował. W dystrykcie znajdują się tzw. hofies. Są to niewielkie domy z zamkniętymi podwórkami. Dawniej były przytułkami dla starszych ludzi, dzisiaj są jedną z bardziej oryginalnych amsterdamskich atrakcji. Włóczenie się po dzielnicy pozwala posmakować oryginalności i różnorodności kulturowo-społecznej Amsterdamu.

Amsterdam – główne atrakcje

Amsterdam wiele pokazuje i szczyci się, krzycząc: „Wejdź!”, „Podziwiaj!”. Ma też wiele tajemnic, które niewielu odkryło. Jak każdy żywy organizm holenderska stolica ma swój sposób funkcjonowania i niepowtarzalny rytm. Pozostałości „kupieckiego królestwa” są tak niezwykłe i oryginalne, że w mieście zakochają się nawet najbardziej zagorzali miłośnicy wsi i przeciwnicy miejskiego życia. Tajemnicze uliczki udekorowane kwiatami, domy wypełnione niezwykłymi historiami, kanały idealne na romantyczne chwile i jedne z najciekawszych muzeów świata to najlepiej przyciągające magnesy holenderskiej stolicy. Jakie tajemnice skrywa Amsterdam?

Miejskie mosty i najwęższy dom świata

W Amsterdamie znajduje się 1280 mostów! To bardzo dużo jak na jedno miasto. Najsłynniejszy pochodzi z 1670 roku i jest nazywany Chudym Mostem. Wykonano go z drewna i najpiękniej prezentuje się nocą rozświetlany ponad 1000 żarówek.

Najwęższy dom świata w tylnej części ma niecały metr szerokości. Mieszkał w nim jeden z bohaterów Straży nocnej Rembrandta.

Oudemanhuispoort

Kiedyś budynek był domem starców, dzisiaj mieści się tam Uniwersytet Amsterdamski. Obok budynku znajduje się raj dla moli książkowych. Bookiniści i handlarze pamiątkami pozwalają przywieść znajomym i bliskim oryginalne pamiątki z „miasta na dwóch kółkach”.

Waga miejska

Średniowieczna Europa była „królestwem kupców”, ich ciągłe przemieszczanie się sprawiło, że w każdym ważnym ośrodku handlowym musieli mieć miejsce, w którym mogliby zważyć swoje towary. Amsterdam też ma takie miejsce – Wagę Miejską uważaną za najstarszą i najsławniejszą na świecie. Wznoszenie budynku zakończono w 1488 roku jako jedną ze składowych murów obronnych miasta. Końcem XVI-stego wieku mury zniknęły z miejskiej mapy, a budynek przekształcono w Wagę. Dzisiaj w Wadze można zjeść pyszny obiad, ponieważ znajduje się w niej jedna z restauracji.

Begijnhof

To coś w rodzaju dystryktu kobiet. W dawnych czasach mieszkały tutaj kobiety, których główną cechą była pobożność, ale nie chciały wiązać się ślubami zakonnymi. Nazywano je beginkami. Nie można tutaj wchodzić dużymi grupami, ponieważ gospodynie pozwalają na ciche zwiedzanie dzielnicy z powodu jej wartości historycznej, zawsze jednak można spróbować z którąś z mieszkanek porozmawiać. W dzielnicy znajduje się tzw. czarny dom, który jest najstarszym domem Amsterdamu.

Krzywe domy w Amsterdamie

Budowanie krzywych domów ma ciekawe korzenie, ponieważ ponoć wynika ze skąpstwa i chytrości mieszkańców miasta. Mimo tego, że często były domami handlarzy, uderza umiar. Właściciele wychodzili z założenia, że sama lokalizacja wystarczająco określa ich status społeczny i nie muszą się wspomagać złotem na murach. Domy przechylone na boki są takie z powodu niestabilnego rzecznego gruntu.

Pochylone domy to decyzja właścicieli, która wynikała z nałożenia przez rade miejską wysokich podatków na handlujących – wysokość opłaty zależała od postawy budynki. By przechytrzyć fiskusa handlarze budowali domy o wąskich podstawach i szerszych górach. Stąd, patrząc na nie z zewnątrz wydaje się, że są pochylone do przodu i zaraz spadną na głowę obserwatora.

Coffee Shopy

W Holandii zażywanie tzw. miękkich narkotyków w dawkach do 5 mg jest legalne. W wielu miejscach znajdują się tzw. Coffee Shopy, czyli miejsca, w których można kupić produkty z dodatkiem marihuany. W Amsterdamie znajduje się ich ponad 200. Wejść do Coffee shopu może osoba, która ukończyła 18 lat, dobrze jest mieć przy sobie dokument tożsamości.

W samym sklepie znajdziemy menu, trochę jak w restauracji. Wynika to z tego, że są różne odmiany konopi i mają różne właściwości, więc warto przemyśleć zakupy. W Coffee shopie można również kupić kawę, herbatę i napoje bezalkoholowe. Coffee shopy nie są miejscami, które zasilają organizacje przestępcze. Część zysków ze sprzedaży marihuany zostaje przekazana organizacjom walczącym z uzależnieniami.

Czerwona ulica

To specyficzne miejsce na mapie Amsterdamu. Znajdują się tutaj okna wynajmowane przez prostytutki, które wabią klientów skąpymi ubraniami. Uprawianie najstarszego zawodu świata jest w Holandii legalne i opodatkowane. Dlaczego czerwona ulica? Z powodu neonów, które reklamowały usługi świadczone w burdelach. W dzielnicy obowiązuje całkowity zakaz fotografowania i filmowania. Wbrew pozorom ulica jest bezpieczna – policjanci w mundurach lub bez często patrolują ulice dystryktu.

Zobacz także: Dzielnica czerwonych latarni w Amsterdamie

Natura Artis Magistra

Natura Artis Magistra, czyli zoo amsterdamskie – jedno z ciekawszych miejsc w mieście. Założone w 1838 jest najstarszym ogrodem zoologicznym w Holandii i jednym z pierwszych na świecie. Od 1851 ogród można zwiedzać. Zoo jest urządzone w ciekawy sposób – oprócz wybiegów dla zwierząt są kawiarnie, strefy zabaw dla dzieci i figury ludzi oraz zwierząt. W zoo można zobaczyć m.in. piranie, rekiny oraz motylarnię.

Pływający Targ Kwiatowy (Bloemenmarkt)

To swoista pływająca kwiaciarnia mająca wielowiekową tradycję, która zaczęła się w 1862 roku. Zaczęło się od handlu obwoźnego na łódkach pływających po miejskich kanałach. To, co uderza dzisiaj na Bloemenmarktcie to niesamowita i odurzająca mieszanka zapachów oraz zachwycające kolory kwiatów. Na Targu można kupić także narzędzia ogrodnicze, cebulki oraz dowiedzieć się co nieco o tym w jaki sposób kwiaty pielęgnować. Targ znajduje się niedaleko Palcu Dam i jest otwarty od 9.00 do 17.00, a często i dłużej.

Rejs po kanałach w Amsterdamie

Zajęcie pozycji w łódce i oglądanie miasta z pozycji kanału to niesamowite przeżycie. Krzywe domy mogą się wydawać jeszcze bardziej krzywe, a odbijające się na wodzie czerwone latarnie imitować rzekę krwi. Rejs trawa najczęściej ok. 1 godziny i można skorzystać z audioprzewodnika. Wieczorny rejs po kanałach sprawi, że czuje się magię Amsterdamu.

Napis I Amsterdam

To najbardziej fotogeniczny punkt miasta. Ma dwa kolory – czerwony i biały. To napis, który znajdował się przed wejściem do Muzeum Narodowego i stał się ulubionym punktem robienia zdjęć przez turystów. Stał się swoistym magnesem przyciągającym na plac przed Muzeum Narodowym oraz jednym z symboli miasta.

Skąd się wzięły wiatraki w Amsterdamie?

W mieście można zobaczyć aż 8 wiatraków. To sporo jak na metropolię. Pierwszy z nich to De Otter – najstarszy w mieście. Powstał w 1631 roku i był jedną z części miejskiego tartaku. W tej chwili De Otter jest jedyną pozostałością po miejskim tartaku. Wiatraka nie można zwiedzać. Kolejny wiatrak w mieście to Sloten. Znajduje się w jednej z dzielnic Amsterdamu, która kiedyś była podmiejską wsią. Jest zrekonstruowanym młynem z XIX-stego wieku. Można go zwiedzić, a nawet… wziąć w nim ślub! Trzeci wiatrak to Riekelmolen. Był drewnianym młynem pochodzącym z I poł. XVII wieku. Nie można go zwiedzać, ale latem są uruchamiane jego ramiona. Niedaleko wiatraka znajduje się pomnik Rembrandta ze szkicownikiem.

Najlepsze muzea w Amsterdamie

Ciekawe muzea są często wizytówkami miasta – przyciągają i dają powody do chwalenia się znajomym po powrocie. Nie inaczej jest z Amsterdamem – jego muzea są związane z jednymi z najsłynniejszych i uważanych za najlepszych malarzy w historii – van Gogha oraz Rembrandta.

Muzea to nie tylko wielcy malarze, to również historie jednostek, np. Anny Frank. Przyjrzyjmy się bliżej najlepszym amsterdamskim muzeom.

Rijksmuseum

Rijksmuseum w Amsterdamie to muzeum narodowe, w którym zebrano kolekcję ponad 5000 obrazów, rzeźb oraz innych przedmiotów związanych ze sztuką użytkową. Muzeum powstało w 1800 roku i pierwotnie było zlokalizowane w Hadze, dopiero 8 lat później przeniesione je do Amsterdamu. Obecną siedzibę muzeum zbudowano w dwóch stylach – gotyckim i renesansowym. W muzeum można znaleźć obrazy Rembrandta, które były własnością rodziny Bonapartego. Kolekcja malarstwa w muzeum przedstawia dzieła najlepszych holenderskich mistrzów pędzla. Placówka ma przydomek „Muzeum Niderlandów” i chyba słusznie, jak się spojrzy na zebrane w nim obrazy i inne eksponaty. W muzeum można także zobaczyć domki dla lalek, które pochodzą z tzw. Złotego Wieku.

Zobacz także: Holenderskie muzeum narodowe (Rijksmuseum) – Zobaczmy największe dzieła flamandzkich mistrzów

Muzeum van Gogha

Film Twój Vincent został stworzony techniką, dzięki której postacie wyglądające jak malowani przez van Gogha ludzie; jest perełką ostatnich lat w sztuce filmowej. Taka perełka w Amsterdamie to Muzeum van Gogha. W placówce znajdziemy ponad 2500 obrazów i rysunków mistrza oraz jego listy. Pierwszymi właścicielami kolekcji byli brat Vincenta i jego żona, później obrazy przekazano miastu. Muzeum składa się z dwóch budynków. W 2002 roku muzeum zostało okradzione, co wywołało dyskusję nt. zabezpieczeń eksponatów muzealnych.

Zobacz także: Muzeum Vincenta Van Gogha w Amsterdamie – największy na świecie zbiór dzieł tego artysty. Miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić!

Dom Rembrandta

W jednym z domów w Amsterdamie mistrz Rembrandt spędził ostatnie lata życia. Chociaż zbankrutował i stracił nieruchomość, zostały po nim wielkie dzieła. Dom, w którym mieszkał Rembrandt został wybudowany w 1606 roku. Dzisiaj we wnętrzach można zobaczyć obrazy i rysunki mistrza oraz odtworzone wnętrza z jego czasów. Bilety do muzeum kosztują 5 euro dla dziecka do 17.stego roku życia i 14 euro dla dorosłego.

Rembrandt nie tylko malował, ale również kolekcjonował obrazy i przedmioty związane z historią naturalną. Można je zobaczyć w muzeum. Dodatkowo dom, w którym zmarł, Rembrandt kupił na kredyt i mimo wysokiego wynagrodzenia za uczenie młodych malarzy, nie dał rady go spłacić, więc umarł w nędzy.

Dom Anny Frank

Mała i czuła na innych dziewczynka przetrwała w naszej pamięci dzięki swojemu pamiętnikowi. Gdy podczas II wojny światowej Niemcy okupowali Amsterdam w jednym z domów ukrywała się Anne Frank i jej rodzina. Dziennik stał się lekcją empatii i poświadczył, że nawet w czasach największego dramatu zdarzają się dobre rzeczy, jak urodzinowy tort.

Dom powstał w 1606 roku jako najpierw dom mieszkalny, a później warsztat. W aneksie, który został zaadaptowany na kryjówkę rodzina Franków chroniła się 2 lata. Po anonimowym donosie rodzinę Anny wywieziono do obozu koncentracyjnego, a to piekło przeżył tylko jej ojciec – Otto.

Muzeum powstało krótko po I wydaniu Dziennika – czytelnicy chcieli zobaczyć miejsce, w którym Anne żyła i pisała swój pamiętnik. W 1955 roku chciano wyburzyć dom wraz z nieruchomościami wokół, ale mieszkańcy się nie zgodzili. W 1957 roku powstała Fundacja Anny Frank, której misją było odkupienie i renowacja budynku. W muzeum znajduje się Oscar przyznany za rolę Petronelli van Daan w ekranizacji Pamiętnika.

Muzeum Seksu

Erotyka jest jednocześnie fascynującą i tajemniczą dziedziną naszego życia. Jest traktowana jako rodzaj tabu, co jest niesprawiedliwe. Muzeum Sexu w Amsterdamie to pierwsze tego typu muzeum na świecie. W jego zbiorach znajdują się nagrania audio z opowieściami prostytutek, filmy pornograficzne, czasopisma i fotografie z różnych epok. W muzeum znajduje się woskowa figura Marylin Monroe w słynnej scenie przytrzymywania sukienki podniesionej przez podmuch z kanału wentylacyjnego. Placówka działa od 1985 roku.

Heineken experience

To budynek starego browaru, w którym można poznać historię Heinekena – jednej z najbardziej znanych marek piwowarskich na świecie. Browar zbudowano w 1867 roku. Jako muzeum funkcjonuje od 1991 roku. To połączenie muzeum i centrum multimedialnego opowiadającego historię produkcji piwa. W centrum można m.in.: poznać historię rodziny Heinekenów, przyjrzeć się kolejnym etapom warzeni piwa oraz dowiedzieć się jak Heineken angażuje się w sponsorowanie sportowców. W 2009 roku centrum otrzymało jedną z prestiżowych nagród za projekt podnoszący standardy tworzeniem wizerunku marki.

Zobacz także: Heineken Experience – muzeum piwa w Amsterdamie, które naprawdę warto odwiedzić

Amsterdam – rowery

Stolica Holandii to raj dla rowerzystów. Popularność rowerów w tym mieście wynika z tego, że łatwiej je zaparkować w dowolnym miejscu i są idealnymi środkami lokomocji w mieście pełnym wąskich uliczek, na których samochody mają problemy ze swobodnym ruchem.

W stolicy Niderlandów tylko 150 000 mieszkańców nie ma swojego miejskiego roweru. Świadczy o tym fakt, że można znaleźć wypożyczalnię rowerów w każdym zakątku miasta. Warto pamiętać o tym, by parkując rower odpowiednio go zabezpieczyć przed kradzieżą. Amsterdam śmiało można nazwać „miastem na dwóch kółkach” – to symbol miasta i jego bardziej interesująca strona.

Amsterdam na weekend i nie tylko

Weekend w Amsterdamie – czy to dobry pomysł? Oczywiście! Dlaczego? Z kilku powodów:

1. Dobre połączenie z prawie każdym miastem Europy. Lot do Amsterdamu trwa ok. 1,5 h.
2. Weekendowy wypad do stolicy Niderlandów to świetna okazja do zakochania się w tym mieście – zasmakowanie jego niesamowitości – kanałów, muzeów, krzywych domów. Pobieżnie im się przyglądając będziesz chcieć więcej i więcej, więc powrót na dłużej stanie się nieunikniony.
3. Krótki wypad – wielka miłość. Zaczynając od krótkiego pobytu, możesz zaplanować odkrywanie tajemnic miasta na kolejny dłuższy przyjazd.

Weekend w Amsterdamie to genialny pomysł na romantyczny weekend, jednak w mieście jest wiele do zobaczenia, że warto poświęcić mu więcej czasu, z większą uważnością przyglądać się detalom na kamienicach, na spokojnie zwiedzić muzea oraz dać się ogarnąć ramionom wiatraków. Amsterdam jest tak niesamowitym miastem, że weekendowy pobyt to tylko przedsmak atrakcji, które „Wenecja Północy” ma do zaoferowania. W klimat Amsterdamu można wejść podczas dłuższego pobytu, a weekendowy wypad do stolicy Holandii to jego przedsionek – pełen zachęcających uliczek i widoków.

Podpowiedzi amsterdamskie

Amsterdam ma tak dużo do zaoferowania, że w gąszczu informacji i ciekawostek można się zagubić. Oto kilka amsterdamskich podpowiedzi.

1. Po mieście najłatwiej poruszać się na pieszo, rowerem lub komunikacją miejską. Chociaż bilety są dość drogie, to samochody nie są praktyczne na wąskich uliczkach.
2. Planując zwiedzanie nie można pominąć Muzeum Sexu, domu Anny Frank oraz muzeów Rembrandta i van Gogha, a także Muzeum Narodowego i Wagi Miejskiej. To miejsca dość mocno związane z historią miasta i jego niesamowitościami.
3. Szukając noclegu najlepiej zdecydować czy chcemy nocować w centrum, czy gdzieś dalej. Im bliżej centrum, tym drożej.
4. Wybierając się do Coffee Shopu, trzeba pamiętać o zabraniu dokumentu tożsamości, ponieważ do sklepu nie może wejść osoba poniżej 18-stego roku życia. Zażywanie tzw. miękkich narkotyków jest w Holandii legalne w dawce nie większej niż 5 mg.
5. Prostytucja jest legalna, a ulica czerwonych latarni bezpieczna. Często patrolują ją policjanci w mundurach lub bez. W dzielnicy obowiązuje całkowity zakaz fotografowania. Będąc w dzielnicy trzeba być uważnym, ponieważ można stać się ofiarą kieszonkowca. Po ulicy czerwonych latarni warto poruszać się we dwójkę.
6. Krzywy dom na Ciebie nie spadnie. Podczas oglądania krzywych domów można odnieść wrażenie, że zaraz nam spadną na głowę. Nie ma co się martwić to tylko efekt wizualny.
7. Zadbaj o bezpieczeństwo w czasie rejsu po kanałach. Zwiedzając miasto podczas rejsu warto pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na wodzie, np. sterującego łódką.

Kilka ciekawostek o Amsterdamie i Holandii

1. Holendrzy mieszkający w stolicy nie zasłaniają okien. Spacerując po mieście można podejrzeć, co oglądają w TV lub jedzą.
2. W stolicy Niderlandów jest więcej rowerów niż mieszkańców.
3. Liczba amsterdamskich mostów przewyższa wenecką.
4. Holendrzy są najwyższymi ludźmi na świecie.
5. Do początków XX-stego wieku w Wenecji Północy nie można było tańczyć.
6. W mieście znajduje się łódź dla kotów.
7. W Amsterdamie są trzy rodzaje urzędu burmistrzowskiego – burmistrz miasta, rowerowy burmistrz miasta oraz oficjalnego poety miejskiego.
8. Krzywe domy są inaczej nazywane Tańczącymi domami.
9. Pierwszy gejowski bar otwarto w mieście w 1927 roku.
10. Spora część Amsterdamczyków mieszka w tzw. domach na wodzie, czyli łodziach przycumowanych u wybrzeży kanałów.

Amsterdam – podsumowanie

W stolicy Holandii jest tak dużo do zobaczenia, że próba zaplanowania wizyty w mieście może stać się wyzwaniem, które zniechęci do wyjazdu. Podpowiadamy jak dobrze zaplanować wyjazd.

1. Dojazd i poruszanie się po mieście. Najszybszym środkiem transportu jest samolot – 1,5 h lotu. W mieście dobrze poruszać się komunikacją miejską – tramwajem, metrem lub autobusem. Chcąc uniknąć zatłoczonego autobusu można wybrać rower.
2. Atrakcje. Wybierz te, które dla Ciebie będą najciekawsze. Pamiętaj by nie ominąć:
   • Muzeum Sexu,
   • Muzeum van Gogha,
   • Muzeum Rembrandta,
   • domu Anny Frank,
   • krzywych domów,
   • rejsu kanałami,
   • ulicy czerwonych latarni.
3. Nocleg. Zaplanuj budżet tak, by spać w miejscu, które najbardziej Ci odpowiada. Pamiętaj, że im bliżej centrum, tym drożej.
4. Budżet. Zaplanuj go jak najlepiej, by móc zobaczyć jak najwięcej ciekawych miejsc w mieście. Zaplanowanie budżetu na podróż pozwoli Ci nie martwić się o jakiekolwiek braki w portfelu i w pełni cieszyć się zwiedzaniem.
5. Zwiedzanie tematyczne. Tworząc plan wyjazdu możesz zaplanować tematyczne zwiedzanie miasta – np. śladami Rembrandta lub van Gogha czy Anny Frank. To ciekawa propozycja dla tych, którzy nie przepadają za oglądaniem wszystkiego i wolą dawkować podróżnicze emocje.

Amsterdam jako plener filmowy

Stolica Holandii to nie tylko świetne miejsce na weekendowy wyjazd i dłuższy pobyt, to również genialne miejsce do kręcenia filmów i seriali. Nakręcono tu film o rodzinie Franków – Anna Frank. Cała prawda, Tulipanowa gorączka – o romansie żony hodowcy tulipanów, Diamenty są wieczne i wiele innych.