Park Narodowy Serengeti. Stań twarzą twarz z dziką naturą!

Jeżeli kiedykolwiek Twoim marzeniem było stanięcie oko w oko z dzikim zwierzęciem sawanny, to wyprawa do Parku Narodowego Serengeti jest zdecydowanie dla Ciebie. Z pokładu jeepa można podglądać codziennie życie zwierząt, a w nocy nasłuchiwać hien, które podchodzą niebezpiecznie blisko Twojego namiotu. Rolę przewodników pełnią Masajowie, którzy prowadzą koczowniczy tryb życia. Ile to wszystko kosztuje? Co warto zabrać ze sobą na safari? Jak ubrać się na lot balonem? Zaraz się dowiesz!

Park Narodowy Serengeti – co warto wiedzieć?

Park Narodowy Serengeti znajduje się w Tanzanii, która jest położona we wschodniej części Afryki. Miasto graniczy z Kenią, Mozambikiem, Rwandą oraz Ugandą. Park zajmuje powierzchnię 15 000 km², co czyni go jednym z najbardziej rozległych rezerwatów na świecie. Równina Serengeti, na której leży park, jest naturalnym terenem, którego nie zniszczył człowiek. Kilka razy w roku odbywają się tam wielkie migracje zwierząt.

W parku organizowane są jedne z najpopularniejszych safari – egzotyczne wyprawy turystyczne pozwalają na zobaczenie z bliska potężnych afrykańskich ssaków. Wyjątkowość podróży zapewni również fakt, że cały teren ma dziewiczy klimat, przez co przejeżdżając terenowym samochodem przez kolejne rejony, można obserwować codzienne życie zwierząt.

Warto pamiętać również o tym, że po parku Serengeti zakazane jest jeżdżenie nocą. Po zmroku dużo gatunków zwierząt zaczyna polowanie, co mogłoby okazać się niebezpiecznie dla turystów.

Turyści starsi niż 16 lat, muszą zapłacić za wstęp na teren parku – koszt to 60 USD, dzieci zapłacą 20 USD, a studenci 20 USD. Na terenie parku można znaleźć miejsca campingowe do spania pod namiotem lub zabudowania o różnym standardzie. Można również odwiedzić wioskę Masajów – pozwoli to na poznanie ich kultury, odkrycie przeszłości, a także edukację w zakresie pomocy mieszkańcom.

Więcej o Masajach przeczytasz w naszym artykule: Masajowie – afrykański lud wojowniczy

Serengeti Park – skąd nazwa?

Nazwa wywodzi się z języka Masajów, którzy używali słowa „siringet” na określenie tego rejonu. Wyrażenie oznacza dosłownie „niekończące się równiny”, co później tłumaczyło się również na „miejsce, gdzie ziemia ciągnie się w nieskończoność”. Jednak trudno szukać etymologi nazwy parku w masajskich słownikach, pojęcie istnieje głównie w przekazach słownych.

Jak dojechać do parku?

Arusha świetnie sprawdzi się jako punkt orientacyjny. Jest to czwarte co do wielkości miasto Afryki, znajduje się tam też Międzynarodowy Trybunał Karny ds. Rwandy.

Zazwyczaj, aby dostać się do parku Serengeti, lata się na lotnisko w Kilimandżaro – jest międzynarodowym portem lotniczym, które mieści się w niedalekiej odległości od Arushy oraz Moshi. Lot linią Turkish Airlines kosztuje zazwyczaj ok. 3500 zł w obie strony. Ze względu na różne promocje, większość turystów leci do Nairobi w Kenii, skąd do parku można dostać się autobusem, który pokonuje trasę zazwyczaj w 1,5 – 5 godzin. Loty do Nairobi obsługiwane są przez europejskie linie lotnicze. Pod względem wygody najlepiej sprawdzi się Swiss Airlines, choć organizowane są też loty z British Airways, KLM oraz Brussels Airlines. Lot z lotniska Wilson w Nairobi do Kichwa Tembo w Masai Mara trwa ok. godziny.

Do Masai Mary można dostać się np. Linią Safarilink, trasę obsługuje Cessny Caravan, który może pochwalić się dobrymi ocenami podróżnych.

Brama wjazdowa do parku znajduje się ok. 320 km na wschód od miasta Arusza. Droga dojazdowa niestety tylko w połowie jest asfaltowa. W parku drogi są szutrowe, a prędkość, jaka na nich obowiązuje to 50 km/h. Nie wolno zbaczać z określonych tras.

Można skorzystać również lotniska Dar es Salaam, skąd można dostać się do większości lokalnych parków narodowych, ale też na popularny Zanzibar, który znajduje się niedaleko. Linią, która obsługuje taką trasę, jest np. Tanganyika Flying Company. Wielu turystów, którzy zdecydowali się na pobyt na Zanzibarze, zamiast w Tanzanii, wybierają się do parku Serengeti właśnie ze względu na bliską odległość oraz łatwość w dostaniu się tam.

Opłaty w Serengeti

Warto pamiętać, że im mniejsza liczba osób w grupie, tym koszt będzie wyższy. Najlepiej wybrać się w grupie pięcioosobowej, tyle też mieści się w samochodzie terenowym.

Wśród opłat trzeba uwzględnić:

• koszt każdej osoby wjeżdżającej na teren parku – 6 USD za osobę
• opłatę za każdy nocleg – najtańszy nocleg to camping, gdzie opłata za osobodobę to 60 USD
• koszt wynajęcia samochodu, paliwa, ubezpieczenia, kierowcy, opłat wjazdowych dla pojazdu – 180 USD za dzień
• koszt pracy kucharza – 10 USD dziennie
• opłata za nocleg dla kucharza/kierowcy w Serengeti – 20 USD
• koszty wyżywienia (3 posiłki dziennie, ciepłe napoje, woda) – 20 USD dziennie za osobę
• opłaty dodatkowe, tzw. „emergency money” (awaria, wyżywienie kierowcy/kucharza) – 50 USD

Jeżeli zdecydujesz się na zwiedzanie krateru, musisz doliczyć 60 USD za wjazd na jego teren oraz 295 USD za zjazd już do samego krateru, a także:

• opłatę za każdy dzień noclegu w pobliżu krateru – 20 USD
• opłata za nocleg kucharza/kierowcy w okolicy Ngorongoro – 10 USD

Należy również doliczyć koszt przejazdu z i na lotnisko – 30 USD w każdą stronę oraz koszt noclegu w Arushy – 15 USD za osobodobę.

Tanzańczycy oczekują również napiwków, który wynosi minimum 10 % wszystkich kosztów.

Serengeti a UNESCO

Park Narodowy Serengeti został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO głównie ze względu na widowisko, jakim jest coroczna wędrówka do wodopoju, którą urządzają ogromne stada zwierząt roślinożernych, głównie antylop gnu, gazel, zebr – a co za tym idzie, drapieżników, które na nie polują. Jest najbardziej znanym obszarem chronionym na świecie. Wpis został dokonany w 1981 r.

Na liście UNESCO uwzględniono również rezerwat Ngorongoro, który zamieszkiwany jest przez mnogą liczbę gatunków dzikich zwierząt. Niedaleko znajduje się krater z głębokim jeziorem oraz czynny wulkan Oldonyo Lengai. W wąwozie Olduvai odkryto kości homo habilis, jednego z najstarszych przodków ludzkości.

W pobliżu jest również Park Narodowy Kilimandżaro ze słynnym szczytem. Masyw wulkaniczny, który jest pokryty wiecznym śniegiem, znajduje się w otoczeniu lasów górskich, w których mieszkają ssaki zagrożone wyginięciem.

Masajowie

Masajowie stanowią w Kenii jedną z 40 grup etnicznych, natomiast w Tanzanii są jedną z aż 120 grup. Są też najbardziej znaną grupą spośród wszystkich pozostałych. Ojczystym językiem jest masajski, jednak posługują się też angielskim oraz suahili. Ich całkowita populacja szacowana jest na 900 000, jednak nie da się jednoznacznie określić dokładnej liczby. Wynika to przede wszystkim z tego, że niektóre wioski są zbyt daleko, ale też z tego, że Masajowie ciągle się przemieszczają.

Masajowie w Tanzanii wędrują ścieżkami, które są oddalone od głównej drogi o parę metrów. Wyróżnia ich to, że są owinięci w kangi, czyli czerwone lub fioletowe chusty, zawsze też mają ze sobą dzidę, kij lub maczetę. Utrzymują się ze sprzedawania kolorowych koralików, wisiorków oraz bransoletek. Są nastawieni na mocny handel i negocjacje, jednak mają taką siłę przekonywania, że rozmowy zazwyczaj kończą się dopiero po zakupie. Lepiej kupować pamiątki i biżuterię bezpośrednio u Masajek niż dobijać targu z pośrednikami.

Masajowie prowadzą półkoczowniczy tryb życia, często się przemieszczają w poszukiwaniu lepszych pastwisk. Mieszkają w domkach, które są łatwe w zbudowaniu, używa się do tego materiałów, które nietrudno zdobyć – zazwyczaj używa się gałęzi, trawy, mieszanki piasku oraz krowich odchów. Budową domków zajmują się zazwyczaj kobiety. Wioski budowane są na planie koła, a domki ustawia się na krawędzi. Jako zabezpieczenie tworzy się kolczasty płot z akacji. Aby zwierzęta w nocy nie uciekły, zapędza się je na środek wioski, pomaga to także w tym, że dzikie zwierzęta ich nie atakują.

Tanzania – safari po Parku Narodowym Serengeti

Najlepszym wyborem na zobaczenie naturalnego środowiska afrykańskich zwierząt, będzie Safari Tanzania, które odbywa się pod Parku Narodowym Serengeti. To szansa na podglądanie Wielkiej Piątki podczas ich codziennych wędrówek, które czasami kończą się blokadą drogi, po której właśnie jedziesz. Safari polega na zwiedzaniu terenów parku w specjalnym jeepie, pod opieką doświadczonych przewodników. Wieczorami na terenie campingu prywatny kucharz przygotowuje kolacje. Podczas campingu najlepiej nie wychodzić z namiotu, bo hieny dość często spacerują nocą w okolicy obozowiska.

Safari można zorganizować samodzielnie, co jest nieco skomplikowane lub można wynająć i opłacić wycieczkę w jednym z lokalnych biur. Rezerwacji miejsca i terminu można dokonać zarówno z Polski, jak i przebywając już na terenie Tanzanii. Duża różnorodność oferowanych safari, pozwoli na wybranie takiego, który najbardziej będzie Ci odpowiadało. Safari można dostosować do własnych preferencji zarówno pod względem ceny, jak i długości trwania.

Zazwyczaj safari rozpoczyna się od zakwaterowania na terenie campingu, gdzie zjada się również lunch. Potem po chwili odpoczynku rozpoczyna się podróż. Dla chętnych organizowane są też piesze wycieczki nad Jezioro Manyara, gdzie brodzą flamingi oraz do innych parków. W Serengeti dwie noce spędza się w namiotach w campie Kati Kati, który jest położony wśród wysokich traw sawanny. Za dnia poszukuje się dzikich zwierząt z pokładu samochodu terenowego.

Wycieczkę safari w Serengeti zazwyczaj łączy się ze zwiedzaniem krateru Ngorongoro, gdzie występuje największe zagęszczenie zwierzętami. Po pełnym wrażeń dniu, noc spędza się w dowolnej posiadłości, najczęściej w Ngorongoro Farmhouse, czyli farmie, gdzie uprawia się organiczną żywność i kawę.

Park Serengeti – jakie zwierzęta można w nim spotkać?

Serengeti park narodowy położony jest na równinie porośniętej trawiastą sawanną. Okazjonalnie zdarzają się tam skaliste wzgórza oraz kępy drzew akacjowych. W porze suchej, czyli w miesiącach od października do maja, migrują tam stada liczące miliony zwierząt kopytnych. Najpopularniejsze są antylopy, zebry, gazele Thomsona i Granta oraz bawoły. PN Serengeti jest uznawany za miejsce największej migracji antylop gnu, obecnie na jego terenie mieszka ponad milion zwierząt z tego gatunku. Wśród drapieżnych zwierząt można znaleźć krokodyle, lwy, lamparty, gepardy, hieny, pytony, szakale oraz likaony. Nie brakuje również żyraf, słoni oraz nosorożców. Kiedy nadchodzi pora sucha, zwierzęta udają się w kierunku Rezerwatu Masai Mara w Kenii, gdzie występują większe zasoby pokarmowe i wodne.

Wielka Piątka Afryki

Wielka Piątka Afryki to określenie, które zawiera pięć gatunków dużych ssaków , które zamieszkują Afrykę. Uważa się je za najbardziej niebezpiecznie na całym kontynencie, co nie jest do końca właściwe. Do Piątki należą: afrykańskie słonie sawannowe, nosorożce czarne, lwy, bawoły afrykańskie oraz lamparty. Najwięcej osób na tym kontynencie zabijają hipopotamy, które nie są wliczane do Wielkiej Piątki. Najczęściej można je zobaczyć w wodzie, bo ich skóra nie jest przystosowana do słońca, pod wodą jednak może wytrzymać jedynie 7 minut.

Głównym kryterium wyboru gatunków nie były ich rozmiary, a stopień trudności związany z upolowaniem. Termin wymyślili myśliwi, którzy polowali w Afryce na zwierzęta. To właśnie te gatunki są najbardziej waleczne, szczególnie jeżeli w grę wchodzi ochrona potomstwa. Cała Piątka zaliczana jest do najbardziej niebezpiecznych zwierząt świata. Aktualnie używa się tego pojęcia w przewodnikach turystycznych, a nawet w encyklopediach.

Atrakcje Parku

Park, który zajmuje powierzchnię prawie 15 000 km2, musi oferować niezwykle dużo atrakcji. W jego teren wliczają się przyległe rezerwaty, kenijski Masai Mara oraz inne parki Tanzanii. Cały teren parku jest najbardziej rozpoznawanym obszarem przyrodniczym na świecie. Turyści najlepiej oceniają basen hipopotamów oraz flamingów, gdzie można obejrzeć zwierzęta w naturalnym środowisku. Przebywając na terenie parku, łatwo dostrzec też wzgórza oddalone nawet o dziesiątki kilometrów, a także nietypowe układy chmur, które tworzą magiczną atmosferę.

Lot balonem nad Serengeti

Lot balonem nad Serengeti odbywa się o świcie i trwa ok. 1,5 godziny. Rozpoczyna się w centralnej części parku, a potem stopniowo wznosi się nawet na 5-10 m. Podczas lotu można obserwować wschód słońca, a także zwierzęta i całą sawanną, które budzą się życia. Niektóre gatunki nawet o świcie są już aktywne.

Dostępne są różne rodzaje wycieczek balonem, wersja ekskluzywna zawiera wykwintne śniadanie z szampanem pośrodku dziczy. Do wyboru jest też bekon, kiełbaski, omlet, jajka sadzone, naleśniki oraz gotowane warzywa. Koszt takiej atrakcji to ok. 645 USD za osobę. Lot balonem na sawannie uznawany jest za sport ekstremalny wysokiego ryzyka, poleca się rozszerzenia swojego ubezpieczenia.

Co warto zabrać ze sobą na lot balonem?

• Lornetkę,
• aparat fotograficzny lub kamerę sportową,
• pełne, zakryte buty, aby spokojnie wystartować i wylądować,
• drobne pieniądze na napiwek
• dodatkowo osoby z długimi włosami powinny pamiętać, żeby związać je w koka lub kucyka, żeby nie wpadły do płomienia, który podgrzewa powietrze w balonie.

Krater Ngorongoro

Nazwa krateru to onomatopeja, którą masajscy pasterze określili dźwięk wydawany przez dzwonek pasterki – brzmiało to jak „ngoro ngoro”. Żaden znany Europejczyk nie zjawił się tam aż do 1892 r., mimo że plemiona Mbulu były obecne w tym rejonie już 2000 lat temu. Dwaj bracia z Niemiec uprawiali ziemię w kraterze aż do czasów I Wojny Światowej. Próbowali również wyprowadzać z krateru liczne stada antylop gnu. Pasterze masajscy, którzy żyli na terenie PN Serengeti byli systematycznie przesiedlani do Ngorongoro, co zwiększyło populację Masajów oraz trzody zamieszkującej krater. Obszar ten trafił w 1979 r. na listę światowego dziedzictwa UNESCO, jest też jednym z Siedmiu Naturalnych Cudów Afryki.

Więcej o Ngorongoro przeczytasz w naszym artykule: Ngorongoro — poznaj jeden z siedmiu naturalnych cudów Afryki

Krater Ngorongoro to największa na świecie nieaktywna, nieuszkodzona i jednocześnie niewypełniona kaldera. Uformowała się, kiedy wulkan eksplodował i zapadł się, co miało miejsce ok. 2 – 3 miliony lat temu. Jego całkowita powierzchnia wynosi 260 km2, zaś głębokość to 610 m. Średnica krateru ma 18 – 22 km.

Sercem krateru jest jezioro Magadi, gdzie zbierają się stada flamingów, a okoliczne mokradła to miejsce należące do hipopotamów. Niedaleko krateru znajduje się Wąwóz Olduvai, gdzie rodzina Leakey’ów odkryła szczątki praczłowieka sprzed 2 milionów lat. Naukowcy uważają ten teren za kolebę ludzkości.

Jak przygotować się do wyjazdu na tanzańskie safari?

Podczas jazdy po terenie parku przez otwarte okna i dach bardzo pyli, przez co po powrocie ubranie jest ubrudzone kurzem. Nie zakładaj więc niczego eleganckiego lub dopiero co kupionego. Warto też zadbać o to, żeby ubranie było wygodne, ponieważ spędza się w samochodzie kilka godzin. Niezbyt często się z niego wychodzi, zatem nie ma potrzeby, żeby nosić zakryte obuwie. Idealnie sprawdzą się wygodne sandały z nieco mocniejszą podeszwą. Rano może być zimniej i wilgotno, więc warto zabrać bluzę lub wiatrówkę. Potem robi się naprawdę upalnie, więc trzeba się przebrać. Najlepiej ubrać się na cebulkę lub wziąć spodnie 2w1, które mają odpinane nogawki. Przyda się również odzież z cienkimi rękawami i nogawkami – wieczorem nadal jest gorąca, jednak zaczynają kąsać komary. Ubrania nie powinny mieć jaskrawych kolorów, najlepszym wyborem będzie kolor szary, khaki lub moro.

Nie wolno zapomnieć o nakryciu głowy lub chuście oraz okularach przeciwsłonecznych. Dobrze sprawdzą się również cienkie kominy, które mogą być użyte jako nakrycie głowy, maska przeciw kurzowi lub okrycie szyi, gdy zrobi się chłodniej. Koniecznie trzeba mieć ze sobą również krem z filtrem.

Pamiętaj też o tym, że bagażniki nie są duże, więc zabranie walizki nie jest dobrym pomysłem. Lepiej sprawdzi się miękka torba podróżna, którą można wyprać po powrocie, a jest też na tyle lekka, że nie będzie stanowiła problemu. Co powinno znaleźć się w kosmetyczce? Na pewno krem z filtrem, spray odstraszający komary, bransoletki z geraniolem, leki osobiste oraz nawilżane chusteczki.

Zdecydowanie przyda się też lornetka, akumulator lub baterie do aparatu, latarka, powerbank, który naładuje np. Telefon oraz przedłużacz, gdyż w lodgy znajduje się zazwyczaj jedno gniazdko w każdym pokoju. W pokojach dostępna jest też woda mineralna w butelkach. Często podczas safari kierowca również dba o zapasy wody.