Jeśli odwiedzasz południową Grecję, a dokładniej Peloponez, na liście miejsc do zobaczenia nie może zabraknąć Zatoki Korynckiej wraz z Kanałem Korynckim. Dojazd tam jest stosunkowo prosty, a jest to ciekawy punkt na mapie Grecji, który łączy ze sobą dwa morza – Egejskie i Jońskie, a także oddziela półwysep Peloponez od kontynentu.
Przesmyk koryncki – historia
Pomysł na budowę łącznika pomiędzy Morzem Egejskim, a Morzem Jońskim pojawił się już w starożytności. Pomysłodawcą był jeden z tyranów Koryntu – Periander. Chciał on skrócić w ten sposób trasę statków o opływanie półwyspu Peloponez, a także umożliwiać statkom swobodą przeprawę, pomiędzami morzami. Kanału nie udało mu się stworzyć, ale utworzył on drogę zwaną diolkos, która umożliwiała transport statków na platformach. Pomogło to z pewnością w handlu i rozwinęło Korynt.
Na początku naszej ery plan budowy kanału pojawił się po raz kolejny, a osobą która chciała go stworzyć był cesarz Neron. Zlecił on przekopanie kanału niewolnikom. Po jego śmierci jednak prace na kanałem zostały przerwane, ponieważ jego następca porzucił plan budowy ze względu na koszty.
Dopiero w XIX wieku udało się urzeczywistnić plany Periandera. Po budowie Kanału Sueskiego postanowiono zająć się budową Kanału Korynckiego. Stało się to, kiedy Grecję odwiedził Ferdinand de Lesseps – osoba odpowiedzialna za budowę Kanału Sueskiego. Początkowo zlecono budowę kanału Węgrom, jednak w 1889 roku przerwali oni budowę. W 1890 roku budowę przejęli Grecy i udało im się stworzyć kanał do końca. Po trzech latach kanał został uroczyście otwarty, jednak dopiero na początku 1894 roku został on oddany do użytku. Pierwszym statkiem, który pokonał Kanał Koryncki, był Notce Dame du Salut, który pomimo swoich 13 metrów szerokości, kilka razy zahaczył o ściany kanału.
II wojna światowa doprowadziła do zniszczeń kanału. Między innymi w 1941 został wysadzony jeden z mostów. W 1944 natomiast Niemcy uszkodzili kanał na tyle, że potrzebna była kilkuletnia przerwa na naprawę, po to aby móc uruchomić go do ruchu ponownie.
Ciekawostki i informacje techniczne
Kanał Koryncki jest najgłębszym na świecie kanałem. Wyprzedza on w ten sposób Kanał Sueski, czy Panamski nawet kilkukrotnie. Wysokość jego ścian wynosi około 80 metrów. Nie jest to jednak kanał szeroki, gdyż ma on zaledwie około 25 metrów. Nie jest on też długim, gdyż ma zaledwie niewiele ponad 6 kilometrów długości.
Przez to, że Kanał Koryncki jest stosunkowo wąski to nie przepływa przez niego wiele statków. Niewielkie mogą przepływać kanał bez żadnej pomocy, większe muszą być holowane. Największym statkiem, któremu udało przepłynąć się Kanał Koryncki był wycieczkowiec Breamar, którego szerokość była niewiele mniejsza od szerokości samego kanału i wynosiła 22,5 metra.
Brzegi tego wąskiego kanału łączy 6 mostów, w tym jeden kolejowy. Nad kanałem przebiega też autostrada. Ciekawą do zobaczenia rzeczą są też mosty opuszczane, które są zatapiane na samo dno, aby umożliwić przepłynięcie statku. Znajdują się one na początku i na końcu kanału.
Co jest również ciekawe, ruch w Kanale Korynckim odbywa się naprzemiennie. Raz statki płyną w stronę Zatoki Sarońskiej i Morza Egejskiego, a kolejnym razem w stronę Zatoki Korynckiej i Morza Jońskiego. Mimo to, rocznie przepływa przez niego około 11 tysięcy statków.
Współczesne funkcje Kanału Korynckiego
Współcześnie Kanał Koryncki pełni głównie funkcję turystyczną. Przez kanał pływają w większości małe statki turystyczne, które pozwalają na przepłynięcie go w całości. Przy mostach natomiast znajdują się parkingi i stoiska z pamiątkami.
Jeśli jednak chcesz zaznać ekstremalnych wrażeń warto skorzystać z możliwości skoku na bungee. Jest to możliwe na jednym z mostów nad kanałem i kosztuje około 80 euro.
Przez kanał nie przepływają statki towarowe, które są zbyt duże. Przepływają go jedynie popularne w Grecji kabotażowce, czyli niewielkie statki, które kursują zazwyczaj pomiędzy greckimi portami. Zdarza się też, że poprzez Kanał Koryncki pływają też statki marynarki wojennej czy służby portowe.
Rejs przez Kanał Koryncki
Kanał Koryncki jest czymś, co z pewnością warto zobaczyć nie tylko z jednej perspektywy. Oprócz podziwiania kanału z góry, z mostu, warto też wybrać się na rejs kanałem. Pozwoli to na zobaczenie go od dołu i da możliwość spojrzenia na niego z innej strony.
Często rejsy są oferowane jako atrakcja w wycieczkach, które organizują biura podróży. Jeśli natomiast chcesz wybrać się na rejs samodzielnie, to warto wiedzieć, że bilety w porcie często są droższe, ale można je kupić także przed wejściem na statek. Ich cena mieści się w przedziale 20-30 euro za osobę. Rejs taki trwa około godziny, a statki wypływają najczęściej z portu w Isthimias.
Kanał Koryncki jest z pewnością miejscem wartym do zobaczenia w Grecji. Widoki, które można podziwiać z dołu, jak i z góry kanału są niezapomniane. Każdy może znaleźć tam coś dla siebie, gdyż jest tam możliwość rejsu, spaceru wzdłuż kanału, podziwiania widoków, a nawet skoków na bungee.