Święta, początek nowego roku czy ferie zimowe coraz częściej spędzamy w ciepłych krajach. W czasie, gdy śnieg przykrywa sporą część Europy, na półkuli południowej trwa upalne lato. Niedobór słońca ma negatywny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Zwiększa ryzyko depresji sezonowej i prowadzi do spadku odporności. Niektórym doskwiera tak bardzo, że wyjeżdżają zimą do ciepłych krajów. Długa podróż stanowi spore obciążenie dla organizmu. Jak się do niej przygotować?
Dlaczego przed długą podróżą warto zbadać poziom żelaza?
Jak przygotować swój organizm do długiej podróży? Zanim w nią wyruszysz, wykonaj podstawowe badania. Upewnij się, że nie cierpisz na żadne niedobory substancji odżywczych, które mogłyby dawać się we znaki podczas wyjazdu. Niedostateczna podaż żelaza w diecie skutkuje anemią, która manifestuje się ospałością i spadkiem odporności. Na szczęście poziom tego cennego pierwiastka można podnieść poprzez odpowiednio skomponowaną dietę, a w razie konieczności warto rozważyć suplementację.
Niedobór witaminy D to w Polsce często spotykany problem
Wielu Polaków w okresie jesienno-zimowym skarży się na spadek nastroju, sił witalnych i odporności. Zazwyczaj za ten stan rzeczy obwiniamy aurę i niski poziom nasłonecznienia. Warto zaznaczyć, że choć witamina D powstaje w skórze, to proces ten zachodzi pod wpływem promieni UV. W naszym kraju organizm może sam pokryć zapotrzebowanie na tę substancję regulatorową jedynie od połowy kwietnia do połowy września. Później witamina D powinna pochodzić z diety. Najwięcej cholekalcyferolu występuje w tłustych rybach morskich, których spożywamy stanowczo za mało. Zanim wyruszysz w długą podróż, wykonaj badania laboratoryjne, a w przypadku potwierdzenia niedoboru rozważ suplementację witaminy D.
W daleką podróż zabierz probiotyk
Kiedy zmieniamy strefę klimatyczną i rozkoszujemy się smakiem lokalnych potraw, zapominamy, że mamy inny mikrobiom niż mieszkańcy egzotycznego kraju. Oni na co dzień spożywają tamtejsze owoce i warzywa. Piją też wodę z miejscowych ujęć, więc ich przewód pokarmowy zamieszkują inne szczepy bakterii. Nasz organizm nie jest do nich przyzwyczajony, dlatego ich wprowadzenie może doprowadzić do wystąpienia biegunki. Dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego sprzyjają dysbiozie, dlatego wybierając się w podróż, miej przy sobie polski probiotyk. Jego skład został dobrany do potrzeb mieszkańców naszej strefy klimatycznej.
W jaki sposób działanie ashwagandhy wspiera organizm podczas wakacyjnych wyjazdów?
Działanie ashwagandhy czyni z niej rozwiązanie godne uwagi w kontekście dalekiej podróży. Gdy zmieniamy otoczenie, strefę czasową i spędzamy wiele godzin w samolocie, pojawia się stres. Do tego dochodzi jetlag i problemy z zasypianiem w nowym miejscu, co może potęgować napięcie nerwowe. Podwyższony poziom kortyzolu negatywnie oddziałuje na nasz organizm i samopoczucie. Zakłóca pracę układu nerwowego, hormonalnego i odpornościowego. Manifestuje się to zaburzeniami miesiączkowania i spadkiem odporności.
Ashwagandha to niewielki krzew, który rośnie w Indiach, Chinach, Bangladeszu, Nepalu i na Sri Lance. Zalicza się ją do adaptogenów, czyli roślin o działaniu normalizującym, które w nieswoisty i holistyczny sposób podnoszą odporność na stres. Warto rozważyć jej suplementację przed i w trakcie planowanego wyjazdu. Ashwagandha działa wyciszająco, dlatego stanowi godną uwagi propozycję dla osób, które nie potrafią oderwać myśli od pracy pozostawionej w Polsce.