Jeśli czujesz, że długie, zimowe wieczory drażnią cię szarą monotonią, a tęsknota za słońcem odbiera ci resztki energii i dobrego humoru, to znak, że pora pomyśleć o krótkim urlopie. Ukojeniem dla ciała i ducha okażą się oddalone od zgiełku zakątki natury oraz położony w jej otoczeniu zaciszny hotel spa w Zakopanem.
Artykuł zewnętrzny
Zakopane? Przecież ono kojarzy się przede wszystkim z tłokiem na Krupówkach, turystycznym gwarem na Gubałówce i dziesiątkami narciarzy szusujących po okolicznych stokach. Może trudno to sobie wyobrazić, ale poza tym miejscami nieśmiało odsłania się drugie oblicze stolicy Tatry – zaciszne i opustoszałe. Podczas zimowego wyjazdu najlepiej odkryć je przed szybko zapadającym zmrokiem, żeby później korzystać już tylko z luksusu i relaksu, jakie oferuje hotel Spa w Zakopanem.
Przysłop Miętusi
Spis treści
Zimą turyści zwykle zapominają o malowniczej przełęczy Przysłop Miętusi, położonej na wysokości 1187 m n.p.m. Opustoszała, samotnie spogląda na pnące się w oddali ponad nią góry: Giewont, Czerwone Wierchy, Kończysty Wierch i wiele innych sąsiednich szczytów. To właśnie tworzona przez nie sceneria jest powodem, dla którego warto z samego rana opuścić hotel z widokiem Zakopane i w spokoju zachwycić się jeszcze piękniejszym krajobrazem.
Hala Stoły
Z Przysłopu Miętusiego, przechodząc przez Dolinę Kościeliską, można dotrzeć do jeszcze jednego, cichego i często pomijanego punktu – na Halę Stoły. To rozległa polana zlokalizowana 1340 m n.p.m. Charakterystycznym elementem jej krajobrazu są drewniane szałasy pasterskie. Nie znajdziesz tam tłumów turystów, bo dotarcie do tego miejsca nie jest lekkim spacerem, a momentami wymagającą wspinaczką, szczególnie zimą. Wyzwanie warto jednak podjąć (koniecznie z rakami na nogach i z kijkami w dłoniach), bo Hala Stoły odwdzięczy się pięknymi widokami i poczuciem bliskości natury.
Smreczyński Staw
Z Doliny Kościeliskiej można też obrać kierunek na Smreczyński Staw. Jest on położony ponad 1200 m n.p.m., dlatego chcąc do niego dotrzeć, trzeba się przygotować na wspinaczkę, najlepiej z rakami na nogach. Warto, bo zimą jezioro jest pełne uroku. Jego znieruchomiała, skuta lodem tafla, majestat ośnieżonych górskich szczytów i cisza płynąca z sąsiedniego rezerwatu przyrody koją zmysły i sprawiają wrażenie, jakby czas się w tym miejscu zatrzymał.
Chałupa Sabały
Ciekawym punktem spoza szlaku jest m.in. Chałupa Sabały, która stanowi odskocznię od górskich wędrówek i dalszych wypraw w poszukiwaniu uroków okolicznej natury. Choć znajduje się daleko od słynnych Krupówek (położony blisko centrum hotel z basenem Zakopane będzie dzielił od niej około godzinny spacer), to latem bywa zatłoczona. Co innego zimą, gdy nie jest na co dzień otwarta dla turystów, a jedynie po wcześniejszym umówieniu się z gospodarzem. Wtedy w kameralnym gronie można wysłuchać tam fascynującej opowieści o Sabale – góralskim muzykancie i gawędziarzu.
Hotel w górach z basenem | Nosalowy Dwór Resort Zakopane
Zupełnie inny wymiar wypoczynku zapewnia także wybór odpowiedniego hotelu, w którym będziemy wypoczywać. Elegancki hotel ze Spa i basenem, położony w cieniu przyrody, z dala od miejskiego zgiełku, przynosi spokój i wyciszenie. Takim wyjątkowym miejscem na noclegowej mapie miasta jest resort Nosalowy Dwór, w skład którego wchodzą cztery obiekty, każdy o innym charakterze, dopasowanym do szczególnych potrzeb Gości. Obiekty oferują między innymi relaks w zacisznym Spa, w którym warto spędzić chwile poświęcone relaksowi i odnowie całego ciała.
Jak widać, stolica Tatr zamiast męczącego gwaru może przynieść spokój. Wystarczy wybrać na nocleg zaciszny hotel spa w Zakopanem i wyruszyć z niego do rzadziej uczęszczanych rejonów miasta i okolic.